REKLAMA

Uprzejmie doniósł państwu o nieprawidłowościach finansowych. Dostanie ponad miliard złotych

Rekordowe 279 mln dol., czyli równowartość 1,16 mld zł otrzyma od „amerykańskiego KNF-u” sygnalista, który doniósł nadzorowi o nieprawidłowościach finansowych, co doprowadziło do nałożenia kary finansowej. Dotychczasowa najwyższa nagroda z tego tytułu była ponad dwa razy niższa. Nie wiadomo jednak, kto jest beneficjentem wypłaty jak kumulacji loteryjnej, ani nawet jakiej sprawy dotyczy.

Uprzejmie doniósł państwu o nieprawidłowościach finansowych. Dostanie ponad miliard złotych
REKLAMA

O wypłaceniu najwyższej w historii nagrody dla sygnalisty w komunikacie poinformowała Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Nagroda wynosząca aż 279 mln dol. jest absolutnie bezprecedensowa, co podkreśla fakt, że dotychczasowa rekordowa wypłata wynosiła „zaledwie” 114 mln dol., a miała ona miejsce niecałe trzy lata temu.

REKLAMA

Odpowiedniczka naszej Komisji Nadzoru Finansowego podkreśliła, że dzięki informacjom i pomocy udzielonej przez tę osobę udało się wyegzekwować przepisy o nadzorze finansowym. Co ciekawe, dochodzenie wcale nie zostało wszczęte dzięki nagrodzonemu sygnaliście, bo nastąpiło to wcześniej, ale – jak podkreśla SEC – jego wkład był kluczowy w rozszerzeniu tego postępowania.

Zachęta dla kolejnych sygnalistów

Program, o którym mówi przedstawiciel SEC, został uruchomiony w 2011 roku i była to reakcja na wielką skalę nieprawidłowości w sektorze finansowym, która doprowadziła do pamiętnego kryzysu z 2008 roku. Nagradzanie sygnalistów umożliwiła ustawa o reformie i ochronie konsumentów z 2010 roku znana jako Dodd-Frank act.

Musi być co najmniej milion dolarów kary

REKLAMA

Aby załapać się na nagrodę za poinformowanie regulatora o nieprawidłowościach w obrocie papierami wartościowymi czy innego rodzaju machlojkach finansowych, sprawa musi zakończyć się karą wynoszącą co najmniej milion dolarów. Sygnalista może dostać od 10 do nawet 30 proc. łącznych kar finansowych – w zależności od tego, jaki był jego udział w ukaraniu sprawców. Łączna suma wypłaconych nagród przekracza już miliard dolarów.

Trzeba zaznaczyć, że nagrody dla sygnalistów nie są wypłacane z pieniędzy podatników, lecz ze specjalnego funduszu, na który trafiają kary nałożone na osoby i firmy naruszające przepisy dotyczące papierów wartościowych. SEC podkreśla, że poszkodowani inwestorzy nie dokładają się do nagród dla sygnalistów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA