#B69AFF
REKLAMA

Miliony Polaków chcą pracować inaczej. Kodeks sprzed pół wieku na to nie pozwala

Polski rynek pracy zmienia się szybciej niż przepisy, które go regulują. Freelancerzy dojrzewają, firmy się boją, a prawo... no cóż, prawo zostało gdzieś w poprzednim stuleciu. Dlaczego elastyczny rynek pracy utknął w miejscu?

Kodeks pracy z 1975 roku vs. rzeczywistość 2025
REKLAMA

Wyobraźcie sobie, że próbujecie obsługiwać iPhone'a 15 przy pomocy instrukcji do Nokii 3310. Mniej więcej tak wygląda dzisiaj polski rynek pracy – nowoczesne potrzeby kontra przepisy sprzed pół wieku. 

GIGbarometr 2025 pokazuje wartość 4,8 na 10-punktowej skali elastyczności – to stabilizacja po ubiegłorocznym wzroście, ale jednocześnie sygnał, że rynek pracy przystanął. Najbardziej dramatyczna zmiana? Perspektywa "Firma" spadła z 2,6 do zaledwie 1,9 punktu.

REKLAMA

Wydaje się, że to prawo pracy nie nadąża dziś za rzeczywistością. Trzy elementy kontroli charakterystyczne dla stosunku pracy, to znaczy czas, miejsce i nadzór przełożonego są standardem na podstawie Kodeksu pracy, który wszedł w życie 1 stycznia 1975 roku. Powinna nastąpić jego daleko idąca nowelizacja i dostosowanie przepisów do bieżących potrzeb rynku. W innym wypadku będziemy po prostu żyć w dwóch równoległych światach na zasadzie "prawo sobie, a rzeczywistość sobie" - diagnozuje Tomasz Miłosz, założyciel i CEO GIGLIKE.

To nie jest abstrakcyjny problem. To codzienność milionów Polaków, którzy pracują w sposób, którego Kodeks pracy po prostu nie przewiduje.

Czytaj więcej o gig-economy:

Wielkie firmy w odwrocie, małe w natarciu

Branże IT i e-commerce, dotychczasowe lokomotywy GIGekonomii, nagle zwalniają tempo. Udział elastycznych form współpracy spadł z 26 proc. do 19 proc. Tymczasem małe firmy odkrywają freelancing – wzrost od 9 do 15 punktów procentowych.

Zmiany struktury zatrudnienia w branżach takich jak IT czy e-commerce związane są ze zmianami na rynku pracy, wciąż dającym się we znaki kryzysem w tych branżach, a także związane są z dynamicznym rozwojem nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, która zmienia zapotrzebowanie na poszczególne kompetencje - wyjaśnia Miłosz.

Tym razem mały wygrywa przez elastyczność, nie siłę.

Kto tak naprawdę chce freelancingu?

59 proc. firm wskazuje na "preferencje współpracowników" jako główny powód korzystania z GIGerów. Brzmi to jak wymówka, ale Miłosz przekonuje, że rzeczywistość jest inna.

Z naszych rozmów z firmami, w tym naszymi klientami, jasno wynika, że to pracownicy zabiegają o elastyczne formy współpracy, a zwłaszcza umowy B2B. Zjawisko to można zaobserwować w przedsiębiorstwach każdej wielkości. Podstawowe powody są oczywiste – to perspektywa wyższych zarobków niż na etacie, a także większa elastyczność sama w sobie, rozumiana np. jako praca zadaniowa czy możliwość pozyskiwania dodatkowych zleceń. Firmy w związku z tym stawiają podstawowe pytanie: jak bezpiecznie wprowadzić elastyczne formy współpracy w ramach swoich organizacji - wyjaśnia.

To nie firmy narzucają freelancing – to pracownicy go wymagają. A firmy? Firmy próbują się dostosować, nie łamiąc przy tym prawa. Reklasyfikacja umów B2B może bowiem kosztować firmy fortunę.

Najpoważniejszą konsekwencją niewłaściwego stosowania umów B2B jest ich reklasyfikacja na umowy o pracę. Koszty takiej reklasyfikacji mogą obejmować umowy B2B zawarte nawet do 5 lat wstecz. Sprawia to, że wpływ finansowy takiej zmiany na firmy może być ogromny i w przypadku większych organizacji wiązać się z wydatkami sięgającymi nawet setek milionów złotych. W przypadku przyjęcia proponowanych przez rząd przepisów o rozszerzeniu kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy ryzyko kar jeszcze bardziej wzrośnie - ostrzega CEO GIGLIKE.

Z jednej strony firmy mają więc ogromne korzyści elastycznego zatrudnienia, z drugiej muszą się liczyć z karami za błędy w interpretacji przepisów. Przed błędami i niezaplanowanymi sytuacjami chcą się za to zabezpieczyć sami freelancerzy. Report pokazuje trzykrotny wzrost zainteresowania ubezpieczeniami na życie (z 16 proc. do 49 proc.). Prywatna opieka zdrowotna wzrosła z 22 proc. do 51 proc.. To już nie są młodzi buntownicy szukający przygody.

Być może populacja freelancerów jest dojrzalsza, bo wbrew utartemu poglądowi GIGerzy to nie tylko osoby młode, ale i te z bogatym doświadczeniem na rynku pracy oraz wysokimi kompetencjami. Razem z GIGerami dojrzewa też sama GIGekonomia. W efekcie – poza elastycznością – coraz bardziej zaczynają liczyć się benefity, takie jak dostęp do ubezpieczeń i narzędzi pracy, wspierając GIGerów na co dzień. Jako GIGLIKE właśnie w tym aspekcie upatrzyliśmy swoją niszę rynkową - mówi Miłosz.

Dziś freelancerzy chcą liczyć na powtarzalne standardy, np. jeśli chodzi o dostęp do AI. 30 proc. firm uważa go za ważny dla freelancerów, ale tylko 27 proc. widzi pozytywny wpływ na elastyczność rynku. Czy to nie sprzeczność?

I tak, i nie. Firmy wciąż postrzegają AI jako coś neutralnego. Jest pewna świadomość, jeśli chodzi o funkcjonowanie sztucznej inteligencji w środowisku pracy, natomiast z punktu widzenia rynku i kompetencji pracowników nie jest to jeszcze najważniejszy czynnik wpływający na elastyczność - odpowiada Miłosz. 

Innymi słowy: wszyscy mówią o AI, ale nikt jeszcze nie wie, co z tym robić w kontekście freelancingu.

REKLAMA

Co dalej z polską GIGekonomią?

46 proc. firm przewiduje, że znaczenie elastycznych form zatrudnienia pozostanie bez zmian w ciągu najbliższych 12 miesięcy. To brzmi jak stagnacja, ale może właśnie tego potrzebuje polski rynek – chwili na złapanie oddechu i uporządkowanie prawnego chaosu.

Miłosz ma na to pragmatyczne spojrzenie: głównym wyzwaniem pozostaje pytanie o bezpieczne wprowadzenie elastycznych form współpracy. To pytanie warte setki milionów złotych – i miliony polskich pracowników, którzy chcą pracować inaczej niż przewiduje kodeks sprzed pół wieku.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-16T14:39:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T13:36:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T11:07:16+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T22:07:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T18:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T12:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T10:43:20+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T09:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T08:22:33+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T06:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T21:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T19:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T16:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T14:03:15+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T11:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T07:39:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T05:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T19:57:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T18:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T16:56:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA