Kaufland pożera Tesco. Sieć dostała zielone światło od UOKiK, przejmuje kolejne sklepy
Kaufland dostał zgodę od UOKiK na przejęcie czterech sklepów Tesco Polska. Urząd stwierdził, że transakcja „nie spowoduje istotnego ograniczenia konkurencji”.
UOKiK musiał przebadać transakcje pod kątem ryzyka zmonopolizowania rynku przez niemiecką sieć. Po analizie urząd doszedł jednak do wniosku, że konkurencja ze strony Biedronki, Leclerca, Piotra i Pawła, Stokrotki, Carrefoura i Auchana jest wystarczająco silna.
Kaufland dostał zgodę na przejęcie od Tesco czterech placówek: w Lublinie (ul. Orkana 4), Ostrołęce (ul. gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” 28), Wrocławiu (ul. Długiej 37/47) i Warszawie (ul. gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” 41).
Plany Kauflanda
Niemiecka sieć uważa Polskę za swój drugi najważniejszy rynek zaraz za Niemcami. W połowie lutego Kaufland otworzył nowe sklepy w Warszawie (ul. Stalowa 60/64), Krakowie (ul. Wielicka 259) i w Gdańsku (ul. Cienista 30). Łącznie ma ich nad Wisłą już 216. I nie zamierza na tym poprzestawać. Do końca roku chce otworzyć kolejnych 6 placówek, a w kolejnych latach chce rosnąć średnio o 6-10 sklepów co 12 miesięcy.
Do liderów rynku – Biedronki i Lidla (który ma tego samego właściciela co Kaufland, czyli Grupę Schwarz) jest mu jednak wciąż dość daleko. Portugalczycy pod koniec ubiegłego roku otworzyli sklep numer 3 tysiące (w tym roku mają otworzyć 100 kolejnych), a Lidl ma ich nad Wisłą już przeszło 700.
Sieć z jednej strony idzie w format dyskontowy, hojnie wrzucając na półki marki własne, z drugiej strony ma w swoim portfolio sklepy wielkoformatowe. Intensywnie modernizuje też swoje stare placówki.
Wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę i ekspansja Biedronki spowodowały, że miejsca na rynku jest coraz mniej. Detaliści dzielą się na tych, którzy nie wytrzymują tempa wyścigu (jak Tesco) i tych, którzy starają się doszlusować do czoła peletonu. Kaufland, jak widać, widzi siebie raczej wśród przejmujących niż przejmowanych i nie zamierza się z Polski wycofywać.
Podwyżki dla pracowników
Kaufland przejmuje powierzchnie handlowe z dobrodziejstwem inwentarza, czyli biorąc pod swoje skrzydła również pracowników brytyjskiego detalisty. Dla tych ostatnich to tak naprawdę świetna wiadomość. W Tesco kasjer z 3-miesięcznym doświadczeniem może bowiem liczyć na zaledwie 2600 zł brutto, czyli płacę minimalną.
Kaufland od 1 marca szykuje podwyżki dla wszystkich zatrudnionych. Kasjerzy w zależności od stażu pracy będą teraz zarabiać od 3200 do 3900 zł brutto i do 500 zł dodatku motywacyjnego. Nowoprzyjęci pracownicy dostaną więc miesięcznie ponad 500 zł do ręki więcej niż dotychczas.
