Bank chce zatrudnić skazańców. Wyjątek robi dla tych, którzy... napadli na bank
Ludziom po wyrokach ciężko jest znaleźć pracę nawet w takim kraju jak USA. Stany Zjednoczone pomimo najniższej stopy bezrobocia od 50 lat tracą wciąż od 78 do 87 mld dolarów rocznego PKB, wykluczając osoby z kryminalną przeszłością. Bank JPMorgan Chase postanowił dać im drugą szansę, ale nie bezwarunkowo.
Fot. Flickr/Ben Sutherland (CC BY 2.0)
Niewielu prezesów banków odważyłoby się posadzić za okienkiem w jednym ze swoich oddziałów człowieka, który miał już problemy z prawem.
Jamie Dimon, postanowił jednak przełamać ten konwenans i dopuścić osoby z kryminalną przeszłością do pracy w swoim sektorze usługowym. Prezes JPMorgan Chase apeluje, by nie izolować rynku pracy od osób po wyrokach, bo oni też zasługują na drugą szansę.
Kryminalista w banku
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej w największym amerykańskim banku już nie zostaniesz zapytany o przeszłość kryminalną. JPMorgan rozpoczął politykę wdrażającą ludzi po wyrokach skazujących.
Gdy ktoś nie jest w stanie postawić stopy za drzwiami, aby ubiegać się o pracę, szkodzi to biznesowi i społecznościom, które potrzebują dostępu do możliwości ekonomicznych
- tłumaczy Jamie Dimon, prezes JPMorgan Chase.
Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych wynosi obecnie 3,5 proc. Jednak wśród 5 milionów osób, które były karane, bezrobocie wynosi aż 27 proc.
Zapisy kwalifikujące się do ułaskawienia lub do całkowitego wykreślenia z kartoteki - zdaniem firmy - nie powinny mieć znaczenia u kandydata o pracę.
Co dziesiąty pracownik coś przeskrobał
Jamie i my, jako firma wierzymy, że biznes ma do odegrania ważną rolę w budowaniu gospodarki bardziej sprzyjającej włączeniu społecznemu
- skomentowała dla CNN Heather Higginbottom, prezes nowo utworzonego JPMorgan Chase PolicyCenter.
Już w zeszłym roku w JPMorgan 10 proc. zatrudnionych, czyli 2,1 tys. osób miało w przeszłości konflikt z prawem. Wykroczenia i przestępstwa miały duży zakres: od zakłócania porządku po posiadanie narkotyków i prowadzenie pojazdów pod wpływem środków odurzających. Mimo to osoby te zostały dopuszczone do prac polegających na przetwarzaniu transakcji i obsłudze rachunków.
Nie oznacza to jednak, że JPMorgan będzie od teraz narażał się na zatrudnianie w swoich szeregach ludzi, którzy wcześniej maczali palce w napadach na banki.
Nie obniżamy standardów zatrudniania
- zastrezgła Higginbottom.
Ogólnopaństwowa emancypacja?
Usunięcie zapisku w kartotece nie jest wciąż takie proste, a proces ten różni się w zależności od stanu. Badania w Michigan wykazały, że jedynie 6,5 proc. osób kwalifikujących się do listy kandydatów może przejść przez proces wykreślenia swoich notowań o karalności.
Pensylwania, Utah i Kalifornia wprowadziły już prawa automatyzujące ten proces. Kilka innych stanów zapowiedziało, że zamierza iść w ich ślady.
JPMorgan obiecał, że będzie współpracować z organizacjami społecznymi, które mogą skutecznie pomóc ludziom w tym procesie. Bank podał, że jest gotów zainwestować nawet 7 mld dolarów w organizacje społeczne na terenie m.in. Chicago, Detroit i Nashville, aby wspierać na tamtejszym rynku pracy osoby z kryminalną przeszłością.