zakupy online

Kuszą śmiesznie niskimi cenami i często darmową dostawą, a do tego kreują popyt na różnego rodzaju gadżety, których wcześniej nie potrzebowaliśmy. Chińskie serwisy zakupowe cieszą się w Polsce niezmiennie dużą popularnością, ale w ostatnim czasie jeden z zawodników bije u nas rekordy popularności. Chodzi o platformę Temu, która pod względem zasięgu w internecie ustępuje dziś tylko Allegro.

Neonet walczy o przetrwanie. Detalista prowadzi restrukturyzację, a to oznacza zwolnienia nawet 100 osób w centrali i zamknięcie nierentownych sklepów. Jednocześnie sieć uspokaja, że nie ucierpią na tym zakupy w pozostałych sklepach stacjonarnych i internecie.

Niemal co czwarty Polak robi zakupy w sieci. I w online, jak w tradycyjnym handlu stacjonarnym, firmy ścigają się, by przyciągnąć jak największą liczbę klientów. Do tego potrzebują jednak nowoczesnych rozwiązań. Jakie trendy będą dominować w 2024 r.?

InPost wprowadził na rynek bardzo ciekawą usługę, która może zawojować rynek zakupów w internecie, ale potentat paczkomatowy sam sobie na starcie rzucił kłody pod nogi, nadając jej bardzo mylącą nazwę. InPost Pay na pierwszy rzut oka wygląda jak spóźnione wejście na rynek płatności elektronicznych, przez co wielu użytkowników Apple Pay, Google Pay czy innych tego typu usług może zignorować tę nowość. To może być problem dla firmy Rafała Brzoski, która teraz będzie musiała tłumaczyć, że ta nazwa no może faktycznie jest trochę niefortunna, a istotą tej usługi nie jest obsługa płatności online.

Allegro w ostatni poniedziałek zanotowało największą liczbę zamówień nie tylko w grudniu, ale w całej blisko 25-letniej historii. A to przecież wcale nie koniec. Platforma umożliwiła zakupy na ostatnią chwilę i prezenty z dostawą następnego dnia kupione w piątek 22 grudnia będą odbierane przez klientów w sobotę i niedzielę. Wszystko dzięki współpracy z One Kurier i InPost.