Turystyka napędza globalny wzrost gospodarczy. Polska zaspała?
Branża turystyczna, tak ważna dla gospodarek wielu krajów, powróci w 2024 r. do poziomów sprzed pandemii COVID-19. Oddziałują na nią jednak nowe czynniki, które będą zmieniać jej strukturę i charakter.
Wenecja za 5 euro, a turystów jeszcze więcej. To nie tak miało być
Turyści szturmują Wenecję i to pomimo wprowadzenia opłat, które miały ograniczyć nadmierną turystykę. Mimo że efektów płatnego wstępu do miasta jeszcze nie widać, wprowadzenie podobnego rozwiązania rozważa dziś urokliwe szwajcarskie miasteczko Lauterbrunnen.
Lecisz tam na wakacje? Uważaj, mandaty są drogie jak wczasy all inclusive
Hiszpańskie wakacje bez uciążliwego pijaństwa – tego chce region Baleary, do którego należą m.in. wyspy Majorka i Ibiza przyciągające imprezowiczów z całego świata. Turyści, którzy chcą otwierać piwo na ulicy, muszą wiedzieć, że władze archipelagu zaostrzyły przepisy dotyczące spożywania alkoholu. A niefrasobliwym gościom grożą surowe kary.
Takiej pracy zdalnej nie znacie. Miliarder zaprasza na pokład
Richard Branson, ten sam który chce skomercjalizować loty w kosmos, próbuje wznieść pracę zdalną na wyższy poziom. Tym, którzy mają home office, oferuje rejs wycieczkowcem, podczas którego można i pracować, i zwiedzić południową Europę: Cannes, Civitavecchia Ibizę i Majorkę. Oczywiście za odpowiednią cenę.
Chcesz pozwiedzać Wenecję? Jak zapłacisz za wejście do miasta
Władze i mieszkańcy Wenecji mają dość niekontrolowanego strumienia turystów zadeptujących historyczną część tego miasta położoną na lagunie. Od 25 kwietnia obowiązuje zapowiadana od dłuższego czasu opłata za wstęp do Wenecji, ale na razie została ona wprowadzona w 29 dni w kwietniu, maju, czerwcu i lipcu. W te dni trzeba będzie nie tylko zapłacić 5 euro, ale także wcześniej zarejestrować się na specjalnej stronie internetowej. Fot. autor