Górnicy piszą do Tuska: poprzedni premier obiecał, więc płać. Co zrobi nowy rząd?
Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” pisze do premiera Donalda Tuska i do minister przemysłu oraz szefa resortu aktywów państwowych. Wskazuje, że trzy spółki węglowe, czyli Polska Grupa Górnicza (PGG), Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj mają kłopoty finansowa przez decyzję gabinetu Mateusza Morawieckiego. I teraz te problemy górnictwa zaczynają też dotyczyć hutnictwa. Tymczasem wychodzi na to, że z węgla i gazu energii w Polsce jest coraz mniej, bo wyraźnie w siłę rosną OZE.
7 mld zł na górnictwo? Nowy rząd: sprawdzimy, o co tu chodzi
Są pierwsze zapowiedzi ze strony Borysa Budki, nowego szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP). W pierwszej kolejności chce rozmawiać w sprawie pieniędzy dla trzech spółek węglowych, bez których te mają przetrwać jeszcze raptem parę miesięcy. Do wyjaśnienia jest również kwestia powołania do życia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Być może będzie zupełnie inny pomysł na schowanie aktywów węglowych. Wszystko ma być jasne po audycie.
PGG grozi upadłość. Rząd szykuje kroplówkę na 7 mld zł, bonusów jest więcej
Stało się: rząd, zamiast stawiać na odważną transformację energetyczną i szybki rozwód z paliwami kopalnymi, kolejny raz, dokładnie tak jak poprzednicy, zamierza pomóc finansowo będącej w coraz gorszej kondycji finansowej Polskiej Grupie Górniczej (PGG). Posłowie mają zgodzić się na zawieszenie spłat z tytułu zaległości wobec ZUS i Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) oraz z zaliczek na poczet podatku CIT. I jeszcze potężny zastrzyk gotówki: 7 mld zł z obligacji Skarbu Państwa.
Co z cenami energii? Czas poważnie porozmawiać o rachunkach za prąd i gaz
Przeciąganie oddania władzy przez Zjednoczoną Prawicę to nie tylko zyskanie czasu na posprzątanie co większych bałaganów w poszczególnych ministerstwach. Te dodatkowe tygodnie to również niezbędne paliwo do budowania nowej legendy, nowego podziału. Wszak główną, jak nie jedyną ostatnio pożywką PiS była polaryzacja. Przecież za chwilę, w kwietniu 2024 r. wybory samorządowe, a w czerwcu – do Parlamentu Europejskiego. Trzeba więc liczyć szable i mobilizować elektorat. A pierwszymi fundamentami pod tę nową opowieść ma być cena energii. Niestety.
Czy nowy rząd poważnie potraktuje problem smogu? Lista koniecznych działań jest długa
To nie tylko nowe normy jakości powietrza, a także paliw stałych, czy program wymiany kopciuchów Czyste Powietrze. Najnowszy raport Fundacji Instrat „Konteksty dekarbonizacji przemysłów energochłonnych” wskazuje, że przed nowym rządowym stoi nie lada wyzwanie – trzeba walkę ze smogiem przyspieszyć i zintensyfikować. Bo emisje gazów cieplarnianych nie tylko demolują nasze zdrowie, ale coraz bardziej również nasze kieszenie.