Wchodzą zmiany w 500+. Dzisiaj mija pierwszy ważny termin
Od 1 lutego można składać wnioski online w ramach programu 500+. Niezmiennie rządzi zasada, że im szybciej tym lepiej. Zwolennicy tradycyjnych metod składania osobiście lub za pośrednictwem poczty – muszą poczekać jeszcze do kwietnia.
Zmiany w 500+. Zobacz, co trzeba zrobić, żeby przyśpieszyć wypłatę pieniędzy
Od 1 lutego wnioski w ramach programu 500+ można składać online. Zwolennicy metody tradycyjnej muszą jeszcze czekać dwa miesiące. A obowiązuje ta sama zasada, co wcześniej: im prędzej złożysz dokumenty, tym szybciej możesz liczyć na wypłatę świadczenia.
Trzeba to w końcu głośno powiedzieć. Nie stać nas na 500+ dla bogatych
Pięćset złotych to dla nich raczej dodatek do kieszonkowego dla dziecka, niż pieniądze przesądzające o tym, w jakich warunkach żyje ich pociecha. O kim mowa? O wąskiej grupie najzamożniejszych Polaków, do których transferujemy co roku miliardy złotych. To fanaberia, na którą w czasach covidu najzwyczajniej w świecie nas nie stać.
Ważne zmiany w 500+. Pierwszy termin, o którym trzeba pamiętać, mija już za kilka dni
Najpierw przez dwa miesiące zdalnie przez internet, potem do końca czerwca tradycyjnie. I lepiej o tych terminach nie zapomnieć, bo inaczej kasa z rządowego programu Rodzina 500+ przejdzie ci koło nosa.
Nowy pomysł na ratowanie gospodarki. Wprowadźmy kolejne 500+, tym razem dla gastronomii
Był już bon turystyczny, teraz czas na bon dla gastronomii – przekonuje Federacja Przedsiębiorców Polskich. FPP proponuje, by rząd zwolnił z ZUS i PIT bony na posiłki dla pracowników do wartości 560 zł miesięcznie. To takie 500+ dla branży, która z powodu pandemii cierpi najmocniej – skorzystałaby i gastronomia i przy okazji rolnicy, a do tego PKB mógłby się zwiększyć o 7,6 mld zł, generując dodatkowo 100 tys. nowych miejsc pracy.
Morawiecki: Nie potrzebujemy miliardów z UE. Ekspert: No jasne, bo nie możemy ich wydać na 500+
Dziesiątki miliardów euro, które miały popłynąć do Polski na walkę ze skutkami epidemii, mogą przejść nam koło nosa. Premier Morawiecki oficjalnie bagatelizuje to ryzyko, tłumacząc, że rząd ma pieniądze na wsparcie przedsiębiorców i nowe inwestycje. Ale gra nie toczy się tylko o doraźną pomoc ze strony Komisji Europejskiej.
500+ tylko dla tych, co zaszczepią się na Covid-19. Nie skorzystasz? Zapłacisz wyższe podatki
Szczepionki na COVID-19 będą darmowe – ogłosił w środę premier, przedstawiając zarys planu szczepień. To wcale nie było takie oczywiste, rząd jednak zrozumiał, że skoro szczepienia są dobrowolne, a według różnych badań jedynie ok. 30-40 proc. Polaków planuje się zaszczepić, nie ma innego sposobu. Żebyśmy byli bezpieczni, na koronawirusa musi być odporne ok. 80 proc. populacji. Dlatego minister zdrowia tajemniczo zapowiada: szykujemy dodatkowe zachęty. Będą ulgi podatkowe za szczepienie? A może od szczepienia należałoby uzależnić wypłatę 500+?
Premia za szybkie urodzenie drugiego dziecka. PiS zrozumiał, że pieniądze nie działają
Premię za urodzenie drugiego dziecka maksymalnie w ciągu dwóch lat od narodzin pierwszego obiecywała Polakom Beata Szydło w 2018 r. Teraz o premię upomina się posłanka Koalicji Obywatelskiej, a MRiPS mówi: „rozważamy to”. Ależ to niezwykłe porozumienie ponad podziałami. Tylko czy pieniądze za rodzenie dzieci w ogóle działają? Wygląda na to, że PiS w końcu zrozumiał, że nie.
Skandaliczna propozycja banków ws. frankowiczów. Teraz próbują wrobić… rząd
Na banki najwyraźniej padł blady strach, widząc, że sromotnie przegrywają w sądach z frankowiczami, czego się nie spodziewały. Najpierw bankowcy napisali list do szefa NBP, prosząc nieoficjalnie, by spróbował ich ratować, wpływając na system sądownictwa. Ale ten się tylko zirytował. Teraz piszą do rządu, próbując subtelnego szantażu – albo weźmiecie ten problem na siebie, albo my nie będziemy finansować gospodarki. Robi się gorąco.
Rząd musi zapłacić Polakom, by zaszczepili się na COVID-19. Ale jak będą kombinować, marny ich los
Premier obiecywał, że szczepienie na CIVID-19 będzie dobrowolne, ale chyba musi solidnie ruszyć głową, jak nas przekonać, żebyśmy chcieli się szczepić. Pieniędzmi? A może jednak nas do tego zmusi? Na pewno musi powstać jakiś szczwany plan, bo jak na razie zaszczepić się chce niespełna 30 proc. Polaków, tymczasem żeby osiągnąć tzw. odporność staną, szczepionkę powinno przyjąć 82 proc. populacji.
Wyrok TK ws. aborcji to dla polskiej demografii kopanie leżącego. Tak twierdzą naukowcy z PAN-u
Ciekawe, czy za wyrażenie tej opinii już dostali nagany, czy minister Czarnek dopiero kręci na nich bacik. W każdym razie dziś mediana wieku w Polsce to 41 lat, w 2040 r. przekroczy ona 50 lat, a w 2100 roku populacja Polski skurczy się do 27,7 mln, a więc o 10 mln obywateli. Może warto więc przejąć się tym, że kobiety mogą wystraszyć się rodzenia dzieci? Bo tak się składa, że 500+ już nie działa.
Rząd zafundował nam tragiczny w skutkach eksperyment. 500+ dla nauczycieli to za mało
Minister Czarnek zaprezentował w piątek ogłoszony w środę przez premiera Morawieckiego program dopłat do zakupu sprzętu potrzebnego nauczycielom do prowadzenia nauki zdalnej. Niestety trzy miesiące za późno kilkaset złotych za mało.
Fajny budżet, naprawdę super. Ale co będzie, jak koronazaraza wróci albo pojawi się jakaś inna ebola?
Rząd nie przeszarżował z budżetem na przyszły rok. Nie ma w nim niespodzianek, projekt jest ostrożny i realistyczny. Ale i tak się przyczepię. A co będzie jak koronawirus nie odpuści albo pojawi się jakaś inna zaraza? Może zamiast miliardów na różne pięćsetplusy, warto by było utworzyć jakąś poduszkę finansową i zabezpieczyć się na powtórkę z wiosny tego roku?
Problemy z bonem turystycznym. Tysiące Polaków rzuciło do PUE ZUS, a tu taka żenada
Od soboty 1 sierpnia można aktywować bony turystyczne na wakacje dla dzieci. Na każdego juniora przypada 500 zł, które można przeznaczyć na… No właśnie na co? Sprecyzowanie zasad korzystania z pieniędzy od rządu nie jest wcale takie proste, ale na zapoznanie się z regułami rodzice mają sporo czasu, bo aż do kwietnia 2022 r.
Bon turystyczny to po prostu 500+. Kasę dostaną bogate rodziny, ale ubodzy bezdzietni i emeryci – nie
Już nie ratowanie polskiej branży turystycznej, lecz wsparcie finansowe polskich rodzin. Taki jest obecny cel bonu turystycznego, który ma zostać wprowadzony jeszcze w lipcu. Wypłacana przez ZUS dopłata do urlopu wyniesie 500 zł, ale pieniądze te dostaną wyłącznie beneficjenci świadczeń na dzieci, takich jak 500+.