REKLAMA

O. Rydzyk pobił TVN. W 2020 r. fundacja Nasza Przyszłość zgarnęła 4,9 mln zł z jednego procenta

Najbardziej znaną fundacją związaną z ojcem Tadeuszem Rydzykiem jest Lux Veritatis, która formalnie jest właścicielem Telewizji Trwam. Ta jednak nie ma statusu organizacji pożytku publicznego, nie może więc startować w wyścigu po nasz 1 proc. O. Tadeusz Rydzyk ma jednak głowę na karku – wiadomo – więc jest jeszcze druga fundacja, która ma prawo występować do naszych sumień o oddanie 1 proc. podatku.

Tadeusz Rydzyk
REKLAMA

Jak wynika z danych ujawnionych przez Ministerstwo Finansów, o których informuje „Rzeczpospolita”, Fundacja Nasza Przyszłość, której szefem jest Tadeusz Rydzyk, z rozliczeń podatku dochodowego 2019 r. zebrała w ramach 1 proc. 4,9 mln zł. Okazuje się, że to jedna z fundacji, która zbiera w Polsce najwięcej z tzw. 1 proc.

REKLAMA

Spośród wszystkich organizacji pożytku publicznego w Polsce uprawnionych do otrzymania 1 proc. podatku dochodowego od osób fizycznych za 2020 rok, których jest niemal 9 tys., fundacja, której fundatorem jest Tadeusz Rydzyk, zajmuje 22. miejsce na liście największych beneficjentów.

 class="wp-image-1330954"

Ciekawe, że o. Rydzyk pobił w tej kwestii nawet TVN, bo Fundacja TVN „Nie jesteś sam” zajęła 24. miejsce, zgarniając z 1 proc. 4,7 mln zł. Za Rydzykiem jest też znana fundacja Anny Dymnej „Mimo wszystko”, która zebrała 4,2 mln zł.

Infolinia pitowa

Warto zauważyć, że Fundacja Nasza Przyszłość z roku na rok zbiera coraz więcej pieniędzy. Rok temu z tytułu 1 proc. otrzymała 4,5 mln zł, a dwa lata temu 4,3 mln zł. Wygląda na to, że Tadeusz Ryzyk albo ma coraz większą rzeszę fanów, albo są oni coraz bogatsi lub hojniejsi.

Jest jeszcze jedno wytłumaczenie – to sam Ojciec Rydzyk coraz lepiej dba o to, by jego wyznawcy nie zapominali przekazać mu pieniędzy, wypełniając roczne rozliczenia podatkowe.

Dotąd Biura i Koła Przyjaciół Radia Maryja pomagały wypełniać wiernym rozliczenia podatkowe. Sprytnie. W 2020 r., kiedy zbliżał się termin wypełnienia PIT, sytuacja była nieco utrudniona z uwagi na ograniczenia spotkań wynikające z pandemii, ale i z tym o. Rydzyk sobie poradził - została uruchomiona infolinia, przez którą można było otrzymać pomoc w rozliczeniu PIT, a przy okazji i rozliczeniu 1 proc.

Na co idą pieniądze z 1 proc.?

Ze sprawozdania merytorycznego OPP wynika, że Fundacja Nasza Przyszłość wydawała pieniądze m.in. na stypendia dla studentów i doktorantów ze związanej z o. Rydzykiem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, ale działała także szerzej - dofinansowywała warsztaty dziennikarskie „Zrozumieć media" skierowane do młodzieży z całej Polski.

Dodatkowo za zebrane pieniądze zrealizowano pierwszy film fabularny Telewizji Trwam - „Zerwany kłos” opowiadający historię błogosławionej Karoliny Kózkówny, która oddała życie, broniąc wiary podczas I Wojny Światowej.

Obecnie z pieniędzy Fundacji Nasza Przyszłość produkowany jest kolejny film - „Nędzarz i Madamme" o św. Albercie Chmielowskim. Jak powiedział sam Rydzyk, to „najdroższa rzecz fundacji”.

Na uspokojenie tym, którym skoczyło już trochę ciśnienie, dodam, że na szczęście ze sprawozdania Fundacji wynika również, że pieniądze zostały częściowo przeznaczone na pomoc materialną „dla osób najbardziej potrzebujących”.

Pamiętajcie, by w kwietniu nie oddawać państwu wszystkich podatków

O ile pewnie nie każdy jest zachwycony tym, że rzesze podatników wspierają dzieła Tadeusza Rydzyka, które należałoby nazwać raczej szatańskimi niż boskimi, bo jego działalność krzewi raczej nienawiść niż miłość, rosnąca popularność przekazywania 1 proc. w rozliczeniach podatkowych to powód do dumy.

Jak wynika z zestawień Ministerstwa Finansów, jeszcze w 2004 roku 80 tys. podatników przekazało 1 proc. ze swojego podatku, dzięki czemu OPP zebrały w sumie 10,4 mln zł.

W 2020 r. już 14,8 mln podatników zdecydowało się przekazać 1 proc., co złożyło się na sumę 907 mln zł. To są pieniądze, których sami nie tracimy, to kwoty, które zamiast do budżetu państwa trafiają do organizacji zwykle dbających o dzieci, niepełnosprawnych lub porzucone, chore zwierzęta, o które inaczej nikt nie zadba.

REKLAMA

Tym bardziej dziwię się antysystemowcom, którzy negują istnienie jakichkolwiek podatków, że mając okazję oddać państwu trochę mniej, wciąż nie mają ochoty pofatygować się i oddać komuś 1 proc. swoich podatków. A znam i takich. Pamiętajcie o 1 proc. w kwietniu, proszę.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA