Uczniowie dostają drukarkę 3D i układ sterujący. Sami projektują i drukują robota
To wszystko w ekosystemie polskiej firmy technologicznej - Skriware.

Skriware to ekosystem usług i produktów edukacyjnych, który obecny jest w szkołach w ponad 20 krajach. Podstawą jest drukarka 3D. Wspierają ją tzw. skriboty, czyli roboty, które dzieci mogą samodzielnie projektować, budować i programować. Platforma e-learningowa posiada również bibliotekę z gotowymi do wydruku modelami.

Swoim ekosystemem Skriware ma pomoc uczniom i nauczycielom w wykorzystaniu nowych technologii. Oferta Polaków ma być szczególnie na czasie w kontekście popularności koncepcji STEAM (z ang. Science, Technology, Engineering, the Arts and Mathematics). W Skriware uczniowie mogą samodzielnie zaprojektować robota, wydrukować go i połączyć z jednostką sterującą, a także zaprogramować jego akcje.
Montis Capital zainwestowało 6,2 mln zł w Skriware
Startup chce przeznaczyć te pieniądze na rozwój portfolio produktowego i zwiększenie możliwości produkcyjnych. Na razie z trudem może bowiem nadążyć za rosnącym popytem. Największą część zamówień Skriware wciąż realizuje w Polsce, ale szczególnie perspektywicznym rynkiem wydaje się Azja.

30-letni Górnowicz kieruje Skriware od 2,5 roku. Sama firma ma zaś już 4 lata. Startowała z obietnicą łatwego druku 3D nawet dla nietechnicznych osób i biblioteki z wydrukami. Ta koncepcja bardzo spodobała się użytkownikom Kickstartera, którzy wsparli startup kwotą blisko 200 tys. zł.
W 2018 roku Skriware otrzymało również grant w wysokości 4,5 mln zł z NCBiR-u w ramach szybkiej ścieżki i finansowanie prywatne z polskiego funduszu Infini, o wartości 1 mln zł.

Obecny rok to wyzwania nieco innego kalibru. Na początku roku Skriware nawiązało współpracę z Polską Agencją Inwestycji i Handlu.
Celem na najbliższe miesiące jest dalsza ekspansja, m.in. do Stanów Zjednoczonych i krajów z regionu EMEA. Polacy prowadzą już rozmowy z dystrybutorami, które w przyszłości zaowocować mogą szerszą obecnością na rynkach zagranicznych.