Szukasz: rodziny wielodzietne

Bogate rodziny wielodzietne zyskały, biedne straciły

Bogate rodziny wielodzietne zyskały, biedne straciły. Wystarczyły cztery lata 

PiS-owi polityka prorodzinna wyszła dokładnie w połowie: pomógł rodzinom wielodzietnym, owszem, ale tylko tym bogatym, bo biedne na polityce rządu straciły. Może to ma nawet sens: niech rozmnażają się tylko bogaci, to będziemy szczęśliwszym krajem.
rachunki-za-prad-w-gore-o-30-zl

Niższe rachunki za prąd. Masz czas do piątku, by złożyć dokumenty. Spóźnisz się, nie będzie zmiłuj

Ceny prądu w 2023 roku zostały zamrożone na poziomie tych obowiązujących w roku ubiegłym. Niemniej jednak konsumenci mogą korzystać z tańszej energii w ramach określonych limitów. Podstawowy wynosi 2000 kWh, natomiast niektóre grupy mają prawo do limitu 2600 kWh lub nawet 3000 kWh. Jakich formalności należy dopełnić, aby załatwić sobie tańszy prąd?
Renta rodzinna - kiedy i komu przysługuje? Ile wynosi?

Renta rodzinna - kiedy i komu przysługuje? Ile wynosi?

Renta rodzinna stanowi finansową rekompensatę dla osób uprawnionych, których członek rodziny w chwili śmierci miał prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Mogą się o nią starać dzieci oraz małżonek, a w szczególnych przypadkach również wnukowie, rodzeństwo oraz rodzice zmarłego. Na jakich zasadach organ rentowy wypłaca świadczenie?
polski-lad-rodziny-zastepcze

Polskim Ładem w maluchy. Premier tak zadbał o dzieci, że aż mnie boli. Mógłby już dać sobie spokój

Z polityką prorodzinną PiS jest jak ze strzyżeniem świni: dużo kwiku, mało wełny. A przy okazji Polskiego Ładu wyszło nawet jeszcze gorzej, bo nie dość, że wełny jest mało, to jeszcze premier Morawiecki zaciął pacjenta kilka razy maszynką.
Polski Ład długo będzie bublem. Nawet w rządzie nikt nie wie, o co chodzi z kwotą 12 800 zł

Polski Ład jeszcze długo będzie jak Cyberpunk. Nikt w rządzie nie wie, skąd się wzięła kwota 12 800 zł

12 800 zł. Taką kwotę premier Morawiecki rzucił na konferencji prasowej, by uspokoić krzyki, że wszyscy na Polskim Ładzie tracą. Problem polega na tym, że nikt w rządzie nie wie, skąd ona się wzięła. Ponieważ konferencja prasowa i pokazywane na niej slajdy to już od pewnego czasu źródło prawa, więc teraz trzeba więc cały system podatkowy skalibrować pod słowa premiera. Ale nikt nie wie, jak to zrobić, jest więc jeszcze większy chaos.
dziecko-demografia

Zarabiasz 22 tys. miesięcznie? Brawo! Jak się postarasz, wyciśniesz z Polskiego Ładu pięć razy więcej niż najubożsi

Polski Ład ma też promować rodziny wielodzietne, ale wspiera bogate rodziny z czwórką dzieci, a te biedne ma w nosie. Dodatkowa ulga dla rodzin 4+ powoduje, że całkowite wsparcie państwa na czwarte dziecko w rodzinie o dochodach przekraczających 21 750 zł miesięcznie będzie niemal pięciokrotnie wyższe niż w przypadku rodzin najuboższych. Naprawdę chcemy dosypywać do kieszeni głównie najbogatszym? A może cel jest taki, by to oni rozmnażali się bardziej niż biedni?
Program Mój elektryk. Rząd chce upowszechnić auta elektryczne w rodzinach wielodzietnych

Dopłaty do aut elektrycznych. Rodziny wielodzietne mogą zaszaleć na zakupach

12 lipca rusza rządowy program „Mój elektryk” i wbrew pozorom nie chodzi o wspieranie grupy zawodowej, która bez pomocy państwa radzi sobie obecnie znakomicie. Po dość kompromitującym falstarcie rząd ponownie rusza z programem dopłat do zakupu samochodów elektrycznych i ma na ten cel pół miliarda złotych. Tu nie chodzi tylko o ekologię, bo rząd liczy też na „efekt społeczny”.
polski ład

500+ nie wypaliło, ale rząd ma nowy sprytny plan. Premier zachwycony, chce szybko wprowadzić go w życie

Ministerstwo Finansów już pracuje nad projektem, dzięki któremu rodzice co najmniej czwórki dzieci będą zwolnieni z podatku dochodowego i to już od przyszłego roku. Dobry pomysł? Fantastyczny! Ale założę się, że i tak zakończy się klapą.
polski ład

Polski Ład. Nie masz dzieci, jesteś obywatelem drugiej kategorii

Wcale nie krzyczę, że „madki” wydadzą koleje pieniądze na wódkę, a niechby i na mleko w proszku, ale kolejne próby przekupstwa wcale nie spowodują, że będziemy rodzić więcej dzieci. PiS popełnia drugi raz ten sam błąd. A na dodatek zaczynam czuć na plecach terror: jak nie rodzisz dzieci, jesteś złym obywatelem. Czy to nie jest dyskryminacja? Spójrzcie na awanturę z paszportami szczepionkowymi - nic wam to nie przypomina?