Drożyzna straszy w sklepach. Są jednak miejsca, gdzie za zakupy płacimy dużo mniej niż rok temu!
Nie w Biedronce, ani nie w Lidlu, to w Auchan zrobimy najtańsze podstawowe zakupy - wynika z analizy firmy ASM Sales Force Agency, która co miesiąc bada koszyk 40 podstawowych produktów w największych sieciach handlowych w Polsce - zarówno stacjonarnych, jak i internetowych. Okazuje się, że mimo rosnącej inflacji w maju ceny podstawowych produktów były wręcz niższe niż przed rokiem.
Ostatnio po danych Głównego Urzędu Statystycznego znowu powiało grozą. GUS podał, że inflacja w maju znów skoczyła do 4,7 proc., ale nie trzeba śledzić danych statystycznych, żeby wiedzieć, że ceny pędzą.
Okazuje się jednak, że nie wszędzie i nie wszystkiego, a sieci handlowe walcząc o klienta, posuwają się do atrakcyjnych obniżek. Firma ASM Sales Force Agency co miesiąc bada koszyk 40 podstawowych produktów w 11 sieciach handlowych, w tym w kanale sprzedaży online i okazuje się, że w maju w większości sklepów ceny tych podstawowych produktów były wręcz niższe niż przed rokiem.
Gdzie ceny spadły w rok aż o 14 proc.?
ASM Sales Force Agency analizuje co miesiąc ceny w sieciach: Auchan, Carrefour, Tesco, Lidl, Biedronka, Makro, Intermarché, Kaufland, E. Leclerc i Selgros oraz w kanale e-grocery, który traktuje jako jeden, choć w ramach jego badane są ceny w kilku sklepach internetowych: frisco.pl, polskikoszyk.pl, megasam24.pl.
Co znajduje się w tym analizowanym koszyku zakupowym? Najpopularniejsze artykuły FMCG z podstawowych kategorii, tj. nabiał, mięso i wędliny, napoje, słodycze, alkohole, chemia domowa, kosmetyki.
Spójrzmy najpierw, co zmieniło się w maju w porównaniu do kwietnia. W sześciu z 11 analizowanych sieci ceny były nieznacznie niższe niż w ubiegłym miesiącu. Największe spadki cen zanotowano w sklepach sieci Tesco (-3,80 proc.), Carrefour (-3,57 proc.) i Intermarché (-2,64 proc.).
Ciekawie sytuacja wygląda, jeśli porównamy majowe ceny do tych z maja rok wcześniej. Na 11 badanych sieci handlowych ceny były niższe niż przed rokiem w aż dziewięciu z nich. Największy spadek cen całego koszyka miał miejsce w sklepach E.Leclerc, gdzie średnia cena w maju 2021 r. była niższa aż o 36,91 zł niż przed rokiem. To spadek o 14,18 proc.!
Jedynie w dwóch sieciach ceny w maju były wyższe r/r., nieznacznie wzrosły one w sieci Kaufland (2,33 proc.) oraz Tesco (2,15 proc.).
Gdzie najtaniej?
W Auchan! Według ASM Sales Force Agency średni koszt koszyka zakupowego w tej sieci w maju wyniósł 210,52 zł. To o 4,03 zł mniej niż w kwietniu.
Na drugim miejscu wśród najtańszych sieci znalazły się też sklepy Carrefour (216,02 zł) i Makro (220,22 zł).
Z kolei najdrożej, jeśli chodzi o sklepy stacjonarne w maju, było w sieci Tesco, gdzie za analizowany zestaw produktów trzeba było zapłacić 233,94 zł, czyli o 11 proc. więcej niż w najtańszym Auchan.
Co ciekawe, wśród najdroższych sklepów znalazł się też Lidl, gdzie cena koszyka zakupowego to 229,38 zł, natomiast ukochana przez Polaków Biedronka znalazła się w połowie stawki z ceną koszyka 226,39 zł.
Wkrótce odwrócimy się od internetowych zakupów?
Napisałam, że w Tesco jest najdrożej, ale biorąc pod uwagę jedynie sklepy stacjonarne, bo jeszcze drożej jest w kanale e-grocery - tam za ten sam zestaw produktów trzeba było zapłacić w maju ok. 257,51 zł, a przypomnę, że w Auchan 210,52 zł. Różnica pomiędzy zakupam internetowymi a najtańszym średnim koszykiem zakupowym wynosi aż 17 proc.
Ciekawe, czy klienci, którzy podczas pandemii przerzucili się na zakupy online i już tam zostali, widzą tę różnicę, czy dopiero ją zobaczą, a wtedy może nastąpić wielki odwrót od zakupów sera i mydła przez internet.