REKLAMA

Tak właśnie działa „ruskij mir”. Uwierzyli Putinowi i dali się zmobilizować, teraz czeka ich wielkie rozczarowanie

Najpierw w weekend gruchnęło na Telegramie, że zmobilizowani Rosjanie nie dostaną ani kopiejki z obiecanych 300 tys. rubli (5 tys. dolarów), potem info podchwycił amerykański ISW. W poniedziałek informację potwierdziła podobno rosyjska Duma Państwowa.

Europa-Putin-energia-gaz-wegiel
REKLAMA

Mobilizacja w Rosji idzie jak po grudzie, a tu jeszcze taki cios. Jeśli „mobilki” liczyli, że za zgłoszenie do jednostki dostaną 300 tys. rubli i szereg innych świadczeń, to właśnie się przeliczyli. Deputowani, którzy zgłosili projekt ustawy, nagle po cichu go wycofali.

REKLAMA
 class="wp-image-1930291"

Wzmianka o losach projektu ustawy nr 200027-8 pojawiła się w relacji Institute for the Study of War. Amerykański think tank, podał w niedzielę, że w czwartek 29 rosyjscy deputowani wycofali projekt ustawy nagle i bez słowa wyjaśnienia.

Zmobilizowani nie dostaną kasy ani dodatkowych świadczeń

Reklamowany wcześniej w rosyjskich mediach akt prawny, o którym rozpisywała się również prasa na Zachodzie, miał wprowadzić hojne zachęty finansowe dla mobilizowanych Rosjan. Ci, którzy bez szemrania stawiliby się w punktach meldunkowych, mieli otrzymać:

  • 300 tys. rubli (niemal 25 tys. zł) w gotówce
  • zwolnienie z płacenia odsetek od kredytów hipotecznych i konsumenckich
  • 50-proc. rekompensaty opłat za mieszkanie i usługi komunalne
  • miesięczny zasiłek dla dzieci poniżej 3 lat
  • zasiłek dla ciężarnej żony
  • zwolnienie z podatku od nieruchomości
  • 50-rekompensata kosztów obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC.

ISW powołał się informację opublikowaną na Telegramie kanał „Rossija na iglie” (pol. Rosja na igle), ale wspominały o niej inne media.

W poniedziałek pojawiły się z kolei informację, że Duma potwierdziła te doniesienia, dodając, że że projekt został wycofany z rozpatrzenia „w związku z wycofaniem inicjatywy ustawodawczej przez podmiot prawa”.

Rosja najpierw obiecuje, potem się wycofuje

Obok zamieścili odnośnik do strony Dumy Państwowej i wniosek podpisany przez wnioskodawców z Partii Komunistycznej Ninę Ostaninową, Marię Drobotę, Aleksieja Kornienko i Tatianę Larionową z Jednej Rosji.

REKLAMA

Trudno się spodziewać, żeby po takim ciosie, idąca jak po grudzie mobilizacja, ogłoszona przez Putina 21 września nagle przyspieszyła. Oficjalnie pod broń miało trafić 300 tys. rezerwistów, nieoficjalnie mówiło się 1,2 mln. Na razie do jednostek zgłosiło się 100 tys. Rosjan.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA