Nie łudź się, że będzie taniej. Ceny poszły w górę i już nie poszalejesz sobie na zakupach
Dość niespodziewanie czwartkowy szybki odczyt inflacji zamiast spodziewanego spadku przyniósł wzrost cen. Przyczyny? Nieoczekiwany wzrost inflacji bazowej, a być może także kosztów związanych z energią, edukacją i komunikacją. Więcej dowiemy się 15 października, ale w każdym razie spadek inflacji w kolejnych miesiącach ma być niższy niż wcześniej spodziewali się ekonomiści.

Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się, że ceny towarów i usług we wrześniu wzrosły rdr o 2,9 proc., a w stosunku do sierpnia nie zmieniły się.

Inflacja spadnie, ale mniej niż wcześniej prognozowano
Czwartkowe dane zaskoczyły nawet ekonomistów mBanku, którzy obstawiali wzrost inflacji.
Wzrosła inflacja bazowa
Analitycy Pekao wskazują na wyższe ceny energii oraz wzrost inflacji bazowej.
Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że inflacja bazowa we wrześniu wzrosła do nawet 4,3 proc. r/r.
Zdaniem Jakuba Rybackiego z PIE przyczyn należy szukać we wzroście cen edukacji bądź biletów lotniczych. Jego zdaniem w nadchodzących miesiącach należy spodziewać se stabilizacji cen, inflacja bazowa będzie powoli się obniżać się, ale wzrosną ceny paliw. Silniejsze zmiany nastąpią dopiero w I kw. 2021.