REKLAMA

Elon Musk kupuje Twittera. Zobaczcie, jak zareagowała giełda w USA

Rada nadzorcza zgodziła się sprzedać firmę Elonowi Muskowi. Szef Tesli i SpaceX podkreślił, że Twitter jest "cyfrową agorą, gdzie debatowane są najważniejsze kwestie dla ludzkości", a wolność słową jest podstawą dobrze funkcjonującej demokracji.

Elon Musk kupuje Twittera. Zobaczcie, jak zareagowała giełda
REKLAMA

Na początku kwietnia Elon Musk stał się największym udziałowcem Twittera. W jego posiadaniu znalazło się 9,2 proc. akcji, a biznesman miał dołączyć do rady nadzorczej platformy. Niedługo później dyrektor generalny Twittera, Parag Agrawal, poinformował, że Musk zrezygnował z dołączenia do zarządu firmy. Zamiast tego złożył propozycję... kupna całego Twittera.

REKLAMA

Musk zaproponował udziałowcom 18-procentową przebitkę powyżej kurs, którym firma zamykała ówczesne notowania. Finalnie przedsiębiorca zapłacił 54,2 dol. za akcję, co oznaczą 38-procentową nawiązkę powyżej kurs, jakim Twitter otwierał kwiecień (39,32 dol.). Dopiero później Musk ogłosił swój zakup, co wywindowało cenę w okolice 51 dol. W poniedziałek akcje Twittera urosły o 5,7 proc. do 51,7 dol.

new TradingView.widget( { "width": 800, "height": 610, "symbol": "NYSE:TWTR", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "range": "1M", "allow_symbol_change": true, "save_image": false, "container_id": "tradingview_82ae0" } );

W rekordowym, 2021 roku, akcje Twittera były jednak wyceniane znacznie wyżej. W lutym, 14 miesięcy temu, za jedną z nich trzeba było zapłacić nawet 77 dol.

Musk obiecuje modernizację Twittera

Chcę ulepszyć Twittera nowymi funkcjami, otworzyć algorytm, aby zwiększyć zaufanie, zmniejszyć liczbę botów i potwierdzić tożsamość prawdziwych użytkowników. Twitter ma ogromy potencjał

– Musk napisał w oświadczeniu.

Przedsiębiorca już wcześniej zapowiadał, że zechce przenieść algorytm Twittera w sferę open source. Dzięki temu użytkownicy będą mogli sprawdzić dlaczego platforma promuje jedne treści, a inne wycisza. Badacze będą mogli również zaproponować modyfikacje do algorytmu, a przedsiębiorcy łatwiej integrować swoje produkty z medium społecznościowym.

Skąd Elon Musk wziął pieniądze na kupno Twittera?

Choć Musk jest najbogatszym człowiekiem na świecie, to część jego fortuny jest wirtualna - to znaczy zależy od wyceny akcji posiadanych spółek. Im większa wycena Tesli, tym większa wycena jej szefa. Tym niemniej, jak informuje Financial Times, Musk zobowiązał się do pokrycia aż 70 proc. kwoty przejęcia. 21 mld może więc pochodzić z jego kieszeni lub udziałowców, których przekona do wzięcia udziału w transakcji.

Większość środków (25,5 mld dol.) pochodzi z kredytu, w którego zaciągnięciu pomógł Muskowi Morgan Stanley. Jego połowa (12,5 mld dol.) została zaciągnięta, biorąc pod zastaw akcje Tesli. Tym samym Musk wystawia swoją największą firmę na ryzyko - jeśli jego plany wobec modernizacji Twittera spalą na panewce, ucierpi również Tesla.

Elon Musk o wolności słowa (11:34):

Dotychczasowi inwestorzy Twittera chcieli dobrze, teraz zastąpi ich Musk

Jonathan Boyar, zarządzający Boyar Value Group, podkreślił, że Twitter mógłby zdziałać więcej pozostając na Wall Street.

Twitter mógłby przejść transformację, gdyby dostał wystarczająco czasu. Moglibyśmy zdziałać więcej, niż zapowiada Musk

powiedział przedstawiciel firmy, która jest jednym ze znaczących inwestorów w Twitterze.

Wall Street było dla Twittera i tak wyjątkowo cierpliwe. Dopiero niedawno platforma społecznościowa wprowadziła płatny produkt (Twitter Blue), umożliwiający kasowanie wiadomości przed publikacją i kolekcjonowanie ich w zakładki na później.

Nie wracam na Twittera. Zostaję na Truth

– były prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział Fox New.

Trump pochlebnie wyraził się o Elonie Musku, ale zapowiedział, że skoncentruje się na budowie konkurenta Twittera - Truth. Za czasów poprzedniej prezydentury USA, kontrowersyjne twitty Trumpa były jedną z głównych sił napędowych Twittera. Dziś jego miejsce zajął sam Musk, który Twittera wykorzystywał do manipulowania kursem kryptowalut czy przeprowadzania sond dotyczących przyszłości Tesli i... samego Twittera.

REKLAMA

Zdjęcie główne: mundissima/shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA