Latałeś easyJetem? Jest problem, bo hakerzy wykradli dane 9 mln klientów taniego przewoźnika
Jak nie koronawirus, to... atak hakerski. Linie lotnicze znalazły się w największym kryzysie w powojennej historii lotnictwa cywilnego, ale niektórych przewoźników los traktuje jeszcze gorzej. Największy konkurent Ryanaira, brytyjski easyJet właśnie stał się obiektem potężnego ataku hakerskiego.
Jak podaje Reuters, przestępcy przejęli adresy mailowe i dane 9 mln klientów easyJeta. W najgorszej sytuacji jest 2 tys. podróżnych, których dane kart kredytowych padły łupem hakerów.
Jak przyznał easyJet w raporcie giełdowym, doszło do „bardzo wyrafinowanego ataku hakerskiego”. Przewoźnik nie przekazał na razie żadnych informacji na ten temat za pośrednictwem swojego biura prasowego czy poprzez media społecznościowe.
Nie ma dowodów, że jakiekolwiek dane poufne zostały wykorzystane, ale musimy poinformować, że około 9 mln podróżnych, których dane zostały wykradzione, musi zabezpieczyć się przed atakiem phishingowym
– oznajmili przedstawiciele easyJeta
Na razie przewoźnik nie podaje żadnych innych szczegółów dotyczących ataku hakerskiego, ale zapewnia, że „sprawy bezpieczeństwa traktuje z najwyższą powagą” i deklaruje, że „będzie inwestować w dalszy rozwój środowiska bezpieczeństwa”.
Firma poinformowała, że zbadanie ataku hakerskiego zleciła już czołowym ekspertom, a także poinformowała o zdarzeniu odpowiednie władze, między innymi Narodowe Biuro Bezpieczeństwa Cybernetycznego.