REKLAMA

Czy to dobry czas na zakupy u dewelopera? Oto ceny

Podaż mieszkań na rynku pierwotnym w 2024 roku rosła zarówno w aglomeracjach, jak i otaczających je miejscowościach. I to mimo że lokalni deweloperzy starają się zaspokoić popyt, a banki nie paliły się do finansowania inwestycji. Jak więc wyglądają średnie ceny metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez firmy deweloperskie i czy są chętni na ich zakup?

Czy to dobry czas na zakupy u dewelopera? Oto ceny
REKLAMA

Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, zauważa, że jeszcze 10 lat temu na sześć największych miast przypadało aż 60 proc. mieszkań rozpoczętych przez deweloperów w całym kraju. Przez ten czas sytuacja diametralnie się zmieniła. Według GUS w ubiegłym roku udział metropolii w budownictwie deweloperskim skurczył się do 33 proc.

REKLAMA

Początek obecnej dekady przyniósł wyraźną zmianę preferencji kupujących nowe mieszkania i domy, a w efekcie boom budowlany w wielu powiatowych miasteczkach – mówi Marek Wielgo.

I dodaje, że przyczyniła się do tego w dużym stopniu pandemia COVID-19, która wymusiła pracę zdalną. Jednak kluczowe znaczenie mają ceny mieszkań. W największych miastach stały się one zbyt drogie dla wielu potencjalnych nabywców.

Budowy deweloperów w największych aglomeracjach i przylegających powiatach

Lokalni deweloperzy starają się zaspokoić popyt, co widać w statystykach budowlanych GUS. W 2021 roku nastąpił wysyp rozpoczynanych inwestycji. Niestety, zapaść na rynku kredytowym w 2022 roku podcięła skrzydła wielu firmom. Nie wszędzie ich sytuację poprawiło pojawienie się w ofercie banków „Bezpiecznego Kredytu 2 proc.”.

W lokalizacjach podmiejskich mieszkania budują najczęściej małe i średnie firmy, a banki nie paliły się do finansowania ich inwestycji. Najwyraźniej podejście banków się zmieniło, bo w ubiegłym roku mogliśmy obserwować powrót boomu mieszkaniowego za rogatkami największych miastkomentuje ekspert RynekPierwotny.pl.

W okolicach Poznania (w powiecie poznańskim) liczba rozpoczętych mieszkań wzrosła aż o 70 proc. w porównaniu z rokiem 2023, a w okolicach Warszawy – o 48 proc. Przy czym w miejscowościach okalających stolicę największą aktywność inwestycyjną firm deweloperskich GUS odnotował w powiatach mińskim (+207 proc.), pruszkowskim (+115 proc.) i warszawskim zachodnim (+61 proc.).

W okolicach Wrocławia najwięcej nowych mieszkań deweloperzy zaczęli budować w ubiegłym roku w powiatach średzkim (+24 proc.) i wrocławskim (+485), w okolicach Krakowa – w powiatach krakowskim (-2 proc.) i wielickim (+63 proc.), a w okolicach Łodzi – w powiatach zgierskim (+14 proc.) i pabianickim (-9 proc.).

Statystyki wskazują też jednak na spadki aktywności deweloperów w powiatach, w których budują oni najwięcej mieszkań. Tak było w przypadku powiatów okalających Trójmiasto: wejherowskiego (-24 proc.), gdańskiego (-4 proc.) i puckiego (-46 proc.). Na celownik firm deweloperskich trafił za to powiat kartuski, gdzie liczba rozpoczętych mieszkań wzrosła z 342 do 919, czyli aż o 169 proc.

Więcej wiadomości na temat nieruchomości można przeczytać poniżej:

Średnia cena mieszkań w ofercie deweloperów

Ekspert portalu RynekPierwotny.pl zwraca uwagę, że w lokalizacjach podmiejskich jest wciąż dużo taniej niż w metropoliach. Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że pod koniec lutego 2025 roku średnia cena metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez firmy deweloperskie w Warszawie wynosiła nieco ponad 17,7 tys. zł, zaś pod miastem – ok. 11,4 tys. zł za metr, czyli o ponad jedną trzecią mniej. Podobnie było za rogatkami pozostałych metropolii.

Kluczowe znaczenie ma podaż i cena gruntów. W miejscowościach okalających metropolie są one po prostu dużo tańsze. Ponadto dominuje tam popularny segment rynku mieszkań. W metropolii średnią cenę metra kwadratowego windują zaś bardzo drogie mieszkania w segmencie premium, wprowadzane przez deweloperów na rynek z myślą o zamożnych nabywcach – ocenia Marek Wielgo.

W jego opinii zarówno w obrębie miasta, jak i jego aglomeracji ceny mieszkań są bardzo zróżnicowane. Przykładowo w Śródmieściu Warszawy średnia cena oferowanych przez deweloperów mieszkań to ponad 42 tys. zł za metr kwadratowy. Natomiast na obrzeżach miasta, głównie w takich dzielnicach jak Wesoła, Rembertów, Wawer czy Białołęka, metr kwadratowy nowego mieszkania kosztuje średnio mniej niż 14 tys. zł.

Z kolei w okolicach Warszawy można znaleźć nowe mieszkania średnio poniżej 8 tys. zł (na przykład w Górze Kalwarii) czy ok. 10 tys. zł (na przykład w miejscowości Błonie) za metr kwadratowy, ale też i takie, które kosztują średnio 11,5-12,5 tys. zł (w Mińsku Mazowieckim, Legionowie, Piasecznie), a nawet ponad 15 zł za metr (w Pruszkowie).

REKLAMA

Podmiejskie lokalizacje mają też jedną słabość – to wciąż niewielki na tle metropolii wybór mieszkań. W okolicach Warszawy było pod koniec lutego w ofercie deweloperów ok. 4,9 tys. lokali. Dla porównania w samym mieście – blisko 16,2 tys., czyli przeszło trzy razy więcej.

W najbliższych latach z pewnością lokalizacje podmiejskie będą zyskiwały na popularności. Przykładem może być powiat miński w okolicach Warszawy, gdzie jeszcze 10 lat temu budownictwo deweloperskie praktycznie nie istniało. Odkąd miejscowości znajdujące się w tym powiecie łączy z Warszawą nie tylko kolej podmiejska, ale i autostrada, nowe osiedla powstają jak grzyby po deszczu. W ubiegłym roku deweloperzy rozpoczęli tu budowę rekordowej liczby mieszkań (blisko tysiąc) – podsumowuje Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-17T06:24:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T05:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-16T12:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-15T22:09:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-15T19:28:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-15T17:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T17:04:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T15:09:21+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T13:39:54+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T12:44:10+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T11:11:03+01:00
Aktualizacja: 2025-03-14T08:25:59+01:00
Aktualizacja: 2025-03-13T18:25:00+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA