CCC traci na giełdzie po gorszych od oczekiwań szacunkowych wynikach finansowych w czwartym kwartale. Fala spadków przewalająca się przez parkiet na pewno nie sprzyja w takich sytuacjach spółkom.

CCC w dniu ogłoszenia wyników w poniedziałek zakończyło dzień na głębokim 4,4-proc. minusie. We wtorek na otwarciu kurs akcji znów zanurkował tym razem o 1,73 proc., a potem w ciągu pierwszych piętnastu minut osunął się do 37,25 zł. W tym momencie tracił już prawie 5,2 proc. W ciągu kolejnych kilku minut udało się odrobić 3 proc.
Dla porównania WIG20 w poniedziałek zakończył dzień spadkiem o 2,17 proc. do 1864.76 pkt. We wtorek indeks blue chipów zyskał na otwarciu 0,25 proc. Potem zaliczył dołek na poziomie 1858,79 (-0,32 proc.), przy czym jedną z najcięższych kul u nogi WIG20 było właśnie CCC, które było drugą najsłabszą spółką po CD Projekcie.
Wyniki finansowe CCC. Inwestorzy oczekiwali, że będzie lepiej
Na zachowaniu akcji CCC na giełdzie najwyraźniej zaważyły słabsze od oczekiwań szacunkowe wyniki za czwarty kwartał 2022 r.
Przychody CCC wzrosły w ostatnich trzech miesiącach roku obrotowego 2022/23, od listopada 2022 r. do stycznia 2023 r., o 19 proc. do 2,428 mld zł, analitycy ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali 2,442 mld zł. Grupa wypracowała 86 mln zł zysku EBITDA, podczas gdy konsensus wynosił 112,3 mln zł. Strata EBIT wyniosła 57 mln zł, oczekiwano -39,1 mln zł.
Jak czytamy w poniedziałkowym komunikacie, „w związku z turbulentnym otoczeniem biznesowym, w Q3’22 grupa ogłosiła roczny plan akumulacji kapitału”. CCC chce stworzyć poduszkę finansową przez ograniczenie kosztów, prace nad poprawą konwersji gotówki (w tym rotacji zapasów) i optymalizację wydatków inwestycyjnych.
Prezes CCC: sytuacja normalizuje się w szybkim tempie
Marcin Czyczerski, prezes zarządu Grupy CCC (na zdj.), przyznał, że spółka ma za sobą „bardzo wymagający rok” i spodziewa się, że taki sam może być początek 2023 roku.
Jego zdaniem widać to już w kosztach łańcucha dostaw, kursach walut czy kosztach nośników energii. Jak zaznacza, spadki zaufania konsumenckiego wyhamowały, a ostatnie trzy miesiące pokazują możliwą zmianę trendu.