Bal w czterech ścianach. Tak Sylwestra będą świętować Polacy
Szampańska zabawa do białego rana będzie w tym roku tylko dla nielicznych Polaków. Większość z nich zamierza bowiem spędzić sylwestrową noc w domu, choć na pocieszenie - w towarzystwie przyjaciół i bliskich. Główną przyczyną jest ograniczenie wydatków.
Zaledwie garstka Polaków (5 proc.) zamierza hucznie świętować Nowy Rok na imprezie zorganizowanej, jeszcze mniej, bo 4 proc. zaplanowało na ten czas wyjazd. Gdzie będą pozostali Polacy? Odpowiedź jest prosta - w domach. W czterech ścianach Nowy Rok przywita aż 87 proc., z czego 66 proc. świętować będzie w pojedynkę lub w gronie domowników, a 21 proc. zaprosi znajomych czy też rodzinę lub wybierze się do nich - wynika z najnowszego badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.
Na taką sytuację największy wpływ mają oczywiście rosnące koszty życia - mówi prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK).
I dodaje, że już samo przygotowanie wigilijnego stołu było wyzwaniem dla wielu Polaków, dlatego też na dalszy plan odchodzi zabawa sylwestrowa, którą zastępują skromne domówki, a nawet całkowita rezygnacja z zabawy.
Ile Polacy wydadzą w tym roku na Sylwestra?
Polacy planują wydać na świętowanie Sylwestra średnio 195 zł. W porównaniu z zeszłym rokiem jest to wzrost o 9 zł. Niemal co czwarty Polak (24 proc.) nie zamierza przeznaczać pieniędzy na Sylwestra. To o 7 proc. więcej niż rok wcześniej. Z kolei wydatki powyżej 300 zł planuje zaledwie 14 proc. Polaków.
Zdaniem prof. Rogowskiego taki stan rzeczy to efekt coraz większej liczby osób borykających się z dopięciem domowego budżetu.
Niestety po skromnych Świętach Bożego Narodzenia, idzie równie skromny Nowy Rok, a trwająca od kilku już lat niepewna sytuacja gospodarcza uczy większej przezorności w planowaniu wydatków - zauważa.
Coraz więcej Polaków rezygnuje z jakiejkolwiek zabawy
Wydatki na Sylwestra w przypadku 61 proc. Polaków nie ulegną zmianie, gdyż 45 proc. wyda tyle samo co przed rokiem, a 16 proc. – podobnie jak przed rokiem – nie wyda nic na ten cel, ponieważ nie ma w zwyczaju świętować z tej okazji.
Wydatki wyższe niż rok temu planuje 13 proc. Polaków, z czego tylko 3 proc. ze względu na bardziej huczne świętowanie, a 10 proc. z powodu wysokiej inflacji. Mniejsze wydatki na Sylwestra planuje co czwarty Polak – w tym 14 proc. rezygnuje ze świętowania, a 12 proc. świętuje mniej hucznie.
Coraz więcej osób w ogóle rezygnuje z ponoszenia kosztów na ten cel, a znaczna część wyda niewielką kwotę związaną z symbolicznym uczczeniem wejścia w Nowy Rok. Co więcej, w ubiegłym roku Polacy z większym optymizmem patrzyli na wspólne świętowanie, spragnieni towarzystwa i zabawy. Tym razem pochłonięci planowaniem wydatków na najbliższe miesiące, szczególnie tych związanych z mediami tj. prąd i gaz oraz żywność, przesunęli szampańską imprezę sylwestrową na sam koniec listy priorytetów. — wskazuje Waldemar Rogowski.
I dodaje, że analizując dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK, obserwujemy kolejny wzrost przeterminowanych zaległości, dlatego spokojne i skromne świętowanie jest dobrym jak nie najlepszym rozwiązaniem.
