Apple jeszcze nie pokazał iPhone'a 12, a już jest wart prawie 2 biliony dolarów. Co będzie jesienią?
Po prezentacji fantastycznych pomimo koronawirusa wyników finansowych kurs akcji Apple tydzień temu eksplodował. Inwestorzy chyba uznali, że firma i tak jest niedoszacowana, więc jej akcje nadal drożeją. W piątek wartość giełdowa Apple ma realną szansę przebić historyczną granicę 2 bilionów dolarów. A do prezentacji iPhone'a 12 przecież jeszcze dość daleko.
Podczas czwartkowych notowań na giełdzie NASDAQ wycena Apple wzrosła 3,5 proc. do rekordowego poziomu 455,61 dol. za akcję. To wystarczyło, by wartość spółki wzrosła o około 70 mld dol., czyli mniej więcej o tyle, ile wynosi... łączna wartość 10 największych spółek notowanych na GPW.
Doskonała passa Apple na giełdzie trwa od końca lipca, gdy kierowana przez Tima Cooka (na zdjęciu) spółka podała swoje wyniki finansowe za drugi, „pandemiczny” kwartał bieżącego roku. Apple w kwietniu, maju i czerwcu nie tylko zanotował wzrost przychodów o 11 proc. do 59,69 mld dol. ale również aż 12-proc. wzrost zysku do 11,25 mld dol.
Podczas notowań 31 lipca akcje Apple podrożały z niecałych 385 dolarów do 425 dolarów, ale na tym nie skończył się szalony wzrost notowań spółki. Apple jest już tak blisko magicznej wyceny 2 bln dolarów, że powtórka z czwartku spokojnie wystarczy do przebicia tego pułapu jeszcze dziś.
Głównym motorem napędowym Apple jest oczywiście iPhone, który odpowiada za około 44 proc. wszystkich przychodów spółki. To dlatego coroczna premiera nowych modeli z tej rodziny ma fundamentalne znaczenie dla kondycji spółki.
Jak wiadomo, tegoroczna prezentacja będzie opóźniona, ale rynek z wielką niecierpliwością oczekuje iPhone'a 12, który ma pojawić się w aż czterech wersjach: z ekranami od 5,4 do 6,8 cala. Nowy model będzie łatwy do rozpoznania nawet przez laika za sprawą nowego designu, wyraźnie nawiązującego do klasycznych już modeli serii 4 i 5.
„Dwunastka” ma wszelkie szanse stać się kolejnym wielkim hitem Apple, a pozytywna reakcja rynku na nowy model może wywindować wartość spółki do niewyobrażalnych jeszcze niedawno poziomów.