REKLAMA

Nie chcesz gadać na Zoomie? Zostaniesz oznaczony

Uruchomienie Zoom Apps będzie jak wydarzeniem porównywalnym z pojawieniem się Apple Store – ekscytował się dyrektor generalny Chorus.ai Jim Benton. Jeden z największych komunikatorów na świecie wprowadza szereg rozwiązań, które sprawią, że Zoom przestanie służyć wyłącznie do połączeń wideo.

Nie chcesz gadać na Zoomie? Zostaniesz oznaczony i zachęcony do zabrania głosu
REKLAMA

Chorus.ai jest jednym z oficjalnych partnerów Zoom, którzy odpowiadają za uruchomienie Zapps. Dzięki współpracy obu startupów Zoom będzie stopniowo wzbogacał się m.in. o funkcję przeglądania wiadomości e-mail od klientów, transkrypcję spotkań w czasie rzeczywistym i analizowanie zarejestrowanych połączeń

REKLAMA

Chorus.ai chce także zaktywizować użytkowników niechętnych do zabierania głosu. Jego rozwiązanie będzie śledzić zaangażowanie uczestników konwersacji. Umożliwi również oznaczanie się nawzajem przez członków rozmowy, co będzie równoznaczne z komunikatem: hej, odezwij się.

Zoom chce, byśmy nie musieli już przełączać aplikacji na pulpicie. Chcesz udostępnić koledze dokument tekstowy? Użyj Dropbox Zoom. Zamierzasz stworzyć ankietę? Dostaniesz Slido Zoom. A jeżeli zamierzasz zaktualizować status projektów z pomocą przyjdzie Asana Zoom.

Trzeba przyznać, że liczba współprac aplikacji Zoom jest imponująca. Na liście poza Dropboxem i Asaną znajduje się m.in. Atlassian, Slack czy HubSpot.

Nowe funkcje dostaną wszyscy użytkownicy bez względu na to, czy korzystają z planów bezpłatnych, czy płatnych. The Information podaje, że testy usługi poczty elektronicznej. mają zacząć się już w przyszłym roku. Rozbudowa ma pozwolić Zoomowi na nawiązanie rywalizacji z Google Meet, Microsoft Teams i Cisco Webex.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA