Mieszkania poza zasięgiem młodych Polaków. Nadal uważacie, że podatek katastralny to zło?
Polacy wystąpili w sierpniu o kredyty mieszkaniowe warte prawie 40 proc. więcej niż w rok wcześniej – podało Biuro Informacji Kredytowej. Ale za wzmożony popyt i rosnącą bańkę wcale nie odpowiadają kredytobiorcy, a inwestujący w mieszkania. W tej chwili aż 70 proc. transakcji rozliczana jest w gotówce. Efekt? Własne M będzie jeszcze trudniej dostępne dla młodych niż obecnie.
Tak płacimy za spekulację na rynku mieszkań. Jesteśmy już zadłużeni w bankach na pół biliona złotych
Łączna wartość zadłużenia Polaków w hipotekach po raz pierwszy przekroczyła 500 mld zł – podało Biuro Informacji Kredytowej. Na rynku mieszkaniowym w najlepsze trwa nieskrępowana spekulacja, która prowadzi do szalonego wzrostu cen mieszkań, a to przyciąga kolejnych inwestorów. W tym roku aż jedną czwartą rynku kredytów hipotecznych stanowią kredyty zaciągnięte na sumę przekraczającą pół miliona złotych.
Frankowicze rozpętali piekło. Złotówkowicze idą po unieważnienie swoich kredytów
Na początku lipca warszawski sąd unieważnił umowę kredytu w złotych zaciągniętego na cele mieszkaniowe. Dlaczego? Kredyt był tak skonstruowany, że miesięczne raty nie pokrywały nawet odsetek, więc kredyt zamiast maleć, ciągle rósł i nie dało się go spłacić pod warunkiem, że klient dobrowolnie nie zaczął go nadpłacać. Takich kredytów udzielanych w latach 90. przez PKO BP mieliśmy w Polsce ok 100 tys. Czyżby największy polski bank siedział na kolejnej bombie?
Polski Ład. Rząd już przebiera nogami, żeby jeszcze bardziej podwyższyć nam ceny mieszkań
Rajd cen mieszkań przyspiesza. W niektórych miastach już przez pierwsze sześć miesięcy tego roku ceny wzrosły bardziej niż przez cały 2020 r. To szaleństwo, a rząd, zamiast je zatrzymać, dolewa jeszcze oliwy do ognia. I próbuje nam wmawiać, że ratuje nas przed obłędnie drogimi mieszkaniami, podczas gdy de facto sprawia, że ceny będą rosły jeszcze szybciej.
Na rynku mieszkaniowym temperatura bliska wrzenia. A ty wciąż przeciwko katastrowi?
Szalejące ceny mieszkań wcale nie odstraszają kupujących. Wciąż przybywa chętnych, a do wyścigu na coraz większą skalę włączają się firmy. BIK spodziewa się w najbliższym czasie kolejnych rekordów. No więc ponawiamy pytanie: ktoś coś zamierza z tym zrobić? Ponoć nie trzeba od razu wprowadzać katastru…