Polacy „żrą” więcej mięsa niż inni. Lobbyści robią nam wodę z mózgu
Jedzenie soi jest „niemęskie”, jedzą ją tylko „członkowie sekty”, a „prawdziwy mężczyzna” je czerwone mięso – wiadomo, inaczej nigdy nie wypracuje mięśni jak Supermen – tak mięsne lobby próbuje wpływać na konsumentów w sieci. Nie tylko w Polsce. Ale to właśnie Polacy bezmyślnie mu ulegają, jak owieczki prowadzone na rzeź. A raczej świnki – bo wieprzowinę jemy najczęściej, choć nasz kraj jest drobiarskim potentatem.
Zmarł jeden z najbogatszych Polaków. Naukowiec, biznesmen, kibic
Z głębokim smutkiem informujemy o śmierci Prof. Janusza Filipiaka, współzałożyciela Comarchu, wybitnego polskiego uczonego, przedsiębiorcy i pasjonata piłki nożnej. Ubolewamy nad stratą tej bardzo szczególnej postaci, wyjątkowego umysłu i wizjonera, który w niepowtarzalny sposób zasłużył się dla rozwoju polskiego przemysłu informatycznego – czytamy na stronie Comarchu.
Odpowiedź Comarchu na Allegro już działa. Serwis Wszystko.pl chyba jednak nie ma wszystkiego
Wiemy wszystko o sprzedaży w internecie! Takim buńczucznym hasłem Comarch zachęca firmy do rozpoczęcia sprzedaży w swoim nowym serwisie e-commerce, który zaczął działać pod koniec czerwca. Spółka Janusza Filipiaka kusi je dotarciem do milionów klientów w internecie, ale patrząc na wyjątkowo skromną ofertę serwisu Wszystko.pl, można mieć wątpliwości, czy ci klienci na pewno zaglądają akurat tutaj.
Najlepiej zarabiający prezes w Polsce po latach spadł z tronu. Sam tego chciał
Najlepiej zarabiający prezes w Polsce po latach spadł z tronu. A właściwie sam się z niego strącił, bo Janusz Filipiak, prezes Comarchu, nie zarabia już najwięcej w Polsce. I nie dlatego, że ktoś inny tak dramatycznie go prześcignął (choć też), ale dlatego, że sam obciął sobie pensję o połowę. Mądry strategiczny ruch, biorąc pod uwagę, że niedawno mówił publicznie, że pracownicy muszą skończyć wreszcie z tą presją płacową i eskalacją żądań. Inaczej by go zjedli.
Koniec eldorado w IT. Polski milioner się wkurzył. Ogłosił pracownikom: to koniec podwyżek pensji
„Pracownicy muszą zrozumieć”, że nie można dalej podnosić płac – mówi Janusz Filipiak, prezes i właściciel Comarchu. Milioner twierdzi, że już nie daje rady sprostać oczekiwaniom podwyżek. Czyżby przychody w firmie malały? A skąd! Nawet rosną. Ale budżet na pensje i tak trzeba ograniczyć.