Wystarczy jedna generacja i zmienimy świat nie do poznania. Oto kilka trików, które pozwolą ci lepiej zadbać o otoczenie

Lokowanie Produktu

Tempo zmian wywołanych globalizacją, rosnącą konsumpcją i rozwojem technologii wprawiłoby w osłupienie każdego mieszkańca naszej planety żyjącego przed XXI wiekiem. My do tego galopującego postępu jesteśmy jednak przyzwyczajeni. To nasz żywioł. I to bardzo dobra wiadomość. Tymczasem,  wprowadzając niewielkie zmiany w naszym życiu, możemy sprawić, że otoczenie będzie mniej narażone na negatywne skutki naszych działań .

W ciągu pokolenia zmienimy świat nie do poznania. Kilka nawyków, które już dziś  pozwolą bardziej zadbać o nasze otoczenie

Gdzieś ponad naszymi głowami codziennie przebiegają dyskusje dotyczące globalnym postanowień klimatycznych, redukcji emisji dwutlenku węgla i ograniczania produkcji plastiku. Eksperci debatują nad wyborem źródła energii, które będzie zasilać nasze domy i normami środowiskowymi dla samochodów, by nie zatruwały naszych miast. Zastanawiają się, jak doprowadzić do tego, by śmieci stały się cennym surowcem, a zasobów ziemi nie zabrakło przyszłym pokoleniom. 

Na te niezwykle ważne decyzje nie mamy jednak bezpośredniego wpływu. Możemy za to poprzez rozsądne wybory kształtować swoje najbliższe otoczenie. Każdy z nich jest być może małym krokiem w skali świata, ale jeśli wszyscy się do nich zastosujemy, będzie to dużą zmianą na lepsze w życiu naszym i naszych sąsiadów.

Krok pierwszy - wystarczy się rozejrzeć

Początkowo dostrzeżenie obszarów, w ktorych moglibyśmy działać, może się wydawać dość nieoczywiste. Wszystko jest jednak kwestią wprawy. Możemy zacząć chociażby od tak prozaicznej czynności, jak spacer. O ile nie mieszkamy w wyjątkowo czystej okolicy, rozglądając się dookoła szybko zauważymy plastikowe i papierowe odpadki porozrzucane na trawnikach czy w rogach miejskich placów.

 class="wp-image-1372048"

Widzimy już problem. Co dalej? Możemy zacząć od wyznaczenia sobie jednego spaceru w tygodniu, podczas którego uzbrojeni w siatkę albo worek, sprzątniemy nieco śmieci ze swojej dzielnicy i wyrzucimy je do pojemników odpowiednich dla surowca, z którego zostały wykonane. Na początek wystarczy. Nie ma przecież sensu, by zamieniać każdą przyjemną włóczęgę  po okolicy w pracę. Pomoc środowisku nie powinna kojarzyć się z nieprzyjemnym obowiązkiem.

Krok drugi – lokalni fachowcy

Kiedy już zaczniemy oswajać się kierowaniem swoich myśli na prośrodowiskowe inicjatywy, możemy przejść do kolejnego etapu. W trakcie spaceru rozejrzyjmy się dookoła i sprawdźmy, jacy lokalni specjaliści pracują w pobliżu naszego domu. Koło mojego mieszkania istnieje na przykład pracownia krawiecka obsługiwana przez starszego, około 70-letniego mężczyznę. Ilekroć potrzebuję załatać jakąś dziurę w ubraniach, kieruję się właśnie do niego.

Zabrzmi to może infantylnie – jak przeciwstawianie lokalnych „poczciwych” przedsiębiorców wielkim „złym” korporacjom. Ale nie o to chodzi. Do lokalnych punktów usługowych mogę dostać się na piechotę w ciągu kilku minut. Wysyłając sprzęt do naprawy dużej firmie, muszę przejechać samochodem przez pół miasta, albo zamówić kuriera. W jednym i w drugim wypadku kosztuje mnie to czas i pieniądze. A dodatkowo niepotrzebnie przyczynia się do emisji dwutlenku węgla.

Krok trzeci – rezygnacja z samochodu

Skoro jesteśmy już przy samochodach – warto zastanowić się, czy używamy ich tylko wtedy, gdy rzeczywiście tego potrzebujemy. Na wsi własne cztery kółka są często nie do zastąpienia żadną inną formą transportu. W miastach rozbudowana sieć tramwajów, autobusów i wypożyczalni rowerowych (na hulajnogi nie mam odwagi was namawiać!) sprawia, że samochód często staje się zbędnym luksusem.

Ba, coraz częściej bywa, że podróżowanie komunikacją miejską staje się szybsze niż przejazd do celu własnym pojazdem. Nowoczesne aglomeracje tworzą już aplikacje, które podpowiadają, kiedy i gdzie zmienić formę transportu, by jak najszybciej dostać się na miejsce.

Ulice są zwężane, część pasów zamienia się buspasy, a siatka dróg rowerowych rozrasta się z roku na rok. Trzeba powiedzieć to sobie wprost – miasta przyszłości nie będą wygodnym miejscem dla fanów samochodów. Ale dzieje się to z korzyścią dla nas wszystkich, bo smog i dwutlenek węgla emitowany przez silniki spalinowe coraz mocniej dają nam się we znaki.

strefy-czystego-transportu-przepisy class="wp-image-1056384"

Firmy myślą o środowisku

Do zahamowania degradacji środowiska potrzebna jest również zmiana świadomości samych producentów. Na ten aspekt zwraca uwagę coraz więcej korporacji, które wyznaczają sobie cele klimatyczne i środowiskowe oraz włączają się do aktywnego edukowania odbiorców swoich usług i produktów.

Przykładem może być Procter & Gamble. Jedna z największych firm na świecie produkujących dobra szybko zbywalne zaczęła od siebie. Zobowiązała się do redukcji emisji dwutlenku węgla o połowę, wprowadza opakowania w 100 proc. nadające się do recyklingu lub ponownego użycia i ma zamiar uzdatniać wodę wykorzystywaną do celów przemysłowych w ilości co najmniej 5 mld litrów rocznie. Dzięki czemu będzie mogła używać jej ponownie. Wszystko to w nieodległej perspektywie – do 2030 r.

Dla konsumentów, którzy chcieliby włączyć się do akcji ratowania planety, P&G stworzył listę 21 całorocznych postanowień. Składa się ona w dużej mierze z drobnych przyzwyczajeń, które możemy wdrożyć od zaraz.

Oto one:

21 postanowień całorocznych na rzecz planety od Procter & Gamble:

1 . Mniej wody na co dzień. Szybki prysznic zamiast kąpieli, podczas mycia rąk woda może lecieć tylko podczas moczenia i spłukania dłoni. A przy myciu zębów można używać kubka.

2. Pranie – tylko w krótkich cyklach i przy niskich temperaturach. Pozwala to zaoszczędzić wodę i energię potrzebną do jej podgrzania, a dzięki właściwym środkom do prania, takim jak kapsułki Ariel czy Vizir, ubrania mogą być tak samo dobrze uprane jak przy praniu dłuższym oraz w wyższej temperaturze. I na dłużej pozostać w dobrym stanie.

3. Niech żyje zmywarka! Dzięki niej można zaoszczędzić masę wody. W jednorazowym cyklu zmywarka zużywa ok. 13l wody podczas gdy w trakcie ręcznego mycia takiej samej ilości naczyń, trzeba zużyć kilkadziesiąt litrów wody więcej. Już umycie 8 talerzy w zmywarce z wykorzystaniem tabletki Fairy, to oszczędność wody w stosunku do zmywania ręcznego.

 class="wp-image-1371532"

4. Drugie życie wody: nie tylko deszczówka. Na przykład do podlewania roślin. Oprócz niej jest jeszcze „szara woda”, czyli woda już raz użyta. W zależności od stopnia jej zabrudzenia można wykorzystywać ją na różne sposoby - od podlewania kwiatów przez sprzątanie w domu, aż po spłukiwanie nią toalety.

5. Jedzenie, które pomaga… Ziemi! Produkcja roślinnej żywności zużywa o wiele mniej wody niż hodowla zwierząt. Przykładowo: na jeden kilogram pomidorów przypada 215 litrów wody, a na kilogram wołowiny ok. 15 000 litrów.

6. Światło nie lubi samotności. Warto je wyłączyć wychodząc z pomieszczenia. Wprawdzie po ponownym włączeniu żarówka będzie zużywać przez moment więcej energii, ale równa się to tylko dodatkowej sekundzie świecenia. Gdy to możliwe lepiej też korzystać ze światła dziennego.

7. LED-y przejmują dowodzenie. Stopniowa wymiana wszystkich żarówek na LED to świetny sposób na oszczędność energii.

8. Puste gniazdka to szczęśliwe gniazdka. Ładowarka, bez podłączonego do niej sprzętu, również zużywa prąd, dlatego dobrze jest wyłączać sprzęty z gniazdka po ich naładowaniu.

9. Zużyte baterie mają swoje specjalne miejsce gdyż  jest to odpad bardzo niebezpieczny dla środowiska - należy zadbać, by zawsze trafiały do odpowiednich  pojemników przeznaczonych do ich zbiórki. Opcjonalnie można korzystać z akumulatorów nadających się do wielokrotnego ładowania.

10. Odpoczynek dla komputera po skończonej pracy. Warto wyłączać komputer, bo uśpiony cały czas zużywa energię - nie pozostawiaj go w trybie stand by.

11. Ogrzewanie skrojone na miarę. Ogrzewanie można dostosować na wiele sposobów: wyłączając grzejniki przed wyjściem na dłużej z domu, montując termostaty, wyłączając grzejniki na czas wietrzenia, uszczelniając okna, używając przyjaznych środowisku metod ogrzewania.

opłata-mocowa-ceny-prądu class="wp-image-1034299"

12. Stop marnowaniu jedzenia. Owoce, które już nie wyglądają tak atrakcyjnie, jak na początku, wciąż mogą nadawać się do jedzenia, można ich użyć do wypieków, kompotów czy przecierów. Ostatecznie resztki lepiej kompostować niż wyrzucać. Warto też zużywać w pierwszej kolejności te produkty, których data przydatności do spożycia jest krótsza, a na później zostawiać te, które jeszcze długo zachowają świeżość.

13. „Nie” dla jednorazowego plastiku. Zabieranie na zakupy własnych wielorazowych toreb, również tych małych na rzeczy na wagę, jest nie tylko modne, ale i bardzo praktyczne. Dzięki temu można zrezygnować z jednorazowych torebek foliowych. Równie dobrym sposobem na ograniczenie zużycia plastiku jest wybieranie produktów w papierowych opakowaniach.

14. Kranówka zamiast wody z butelki. Zamiast butelkowanej wody można używać własnego bidonu lub butelki filtrującej. Wygodnym rozwiązaniem są też domowe filtry np. przy kranie lub w dzbankach. To bardzo prosty sposób na zmniejszenie ilości zużywanego plastiku.

15. W recyklingu siła! Warto wybierać opakowania nadające się do recyklingu. Jeszcze lepiej, jeśli będą już wykonane z recyklatu.

16. Sprzątanie na spacerze - przyjemne z pożytecznym. W czasie wyjazdów możesz zadbać również o plażę, las czy inny okoliczny ekosystem. Odpady zawsze powinny wylądować w koszu na śmieci, żeby nie przedostawały się do środowiska.

17. Drugie życie rzeczy. Zamiast coś wyrzucać, często można wykorzystać daną rzecz ponownie lub przekazać ją komuś, kto jej potrzebuje. Może przerabiać samodzielnie lub skorzystać z pomocy krawca, można ponownie użyć paczek po przesyłkach czy tworzyć oryginalne opakowania na prezenty z pozostałości.

18. Lokalni bohaterowie są wśród nas. W razie podstawowych potrzeb warto wesprzeć lokalnych usługodawców i przedsiębiorców. Na przykład zamiast odsyłać sprzęt do serwisu można wezwać pobliskiego fachowca, a o naprawę ubrań czy akcesoriów - osiedlową krawcową.

19. Segregacja śmieci na 5+! Jeśli masz wątpliwości, gdzie wrzucić dany odpad, przygotuj sobie ściągę, którą będziesz mieć zawsze pod ręką.

20. Jeden samochód mniej. Kiedy to możliwe warto zamiast samochodu wybrać rower lub skorzystać z komunikacji miejskiej. Rower, oprócz tego, że jest zdrowym i przyjaznym środowisku środkiem transportu, bardzo często pozwala również na najszybsze dotarcie do celu.

21. Ambasadorzy pozytywnego wpływu. Całą zgromadzoną wiedzą na temat zrównoważonego sposobu życia można dzielić się  ze znajomymi, rodziną czy współpracownikami.

* Tekst powstał we współpracy z Procter&Gamble

Lokowanie Produktu
Najnowsze