REKLAMA

Ban na Nord Stream 2. Komisja Europejska szykuje uderzenie, które powali Putina

Cały czas nie ma spokoju na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Mimo że NATO pręży muskuły i w region konfliktu wysyła kolejne okręty, to Putin i tak ciągle celuje w Kijów i podobno nawet szykuje nowy, marionetkowy rząd, podległy Moskwie. Szefowa Komisji Europejskiej ostrzegła, że jak tak się rzeczywiście stanie, Bruksela uderzy w Rosję tam, gdzie zaboli najbardziej. W Nord Stream 2.

dostawy-gazu-Czechy
REKLAMA

Przełom stycznia i lutego lub początek lutego – to zdaniem przedstawicieli amerykańskiego Departamentu Stanu najbardziej możliwe terminy rosyjskiej agresji na Ukrainę. Chociaż NATO bardzo wyraźnie pokazuje Moskwie, że tym razem tak łatwo nie ustąpi, to Władimir Putin dosyła na granicę rosyjsko-ukraińską kolejnych żołnierzy, których ma tam być już nawet 120 tys., w tym aż 60 grup taktycznych BTG, które przewodziły atakowi na Ukrainę w 2014 r.

REKLAMA

Na razie trudno przesądzić, kto i kiedy wygra przeciąganie liny. Niektórzy eksperci uważają, że rosyjski przywódca jest świadom przewagi NATO i tylko blefuje. Ale groźba nowego konfliktu zbrojnego cały czas wisi nad Europą. Może dlatego Komisja Europejska sięga po argument biznesowo-gospodarczy i w razie rosyjskiej agresji na Ukrainę zapowiada odpowiednie działania w sprawie Nord Stream 2. 

Nord Stream 2 będzie ceną za agresję na Ukrainie

Putin zapewnia, że bardzo leży mu na sercu los Rosjan na Ukrainie, którzy jego zdaniem są nieszczęśliwi i którym trzeba pomóc. I choćby z tego powodu Rosja nie może godzić się na poszerzania wpływu NATO na Wschód, między innymi na Ukrainę właśnie. Ale nie jest żadną tajemnicą, że rosyjskiemu przywódcy równie bardzo, jak nie bardziej zależy na dalszym uzależnianiu energetycznym Europy od Rosji. Manipulacje z dostawami Gazpromu z lipca i sierpnia ubiegłego roku pokazały, że w ten sposób można europejską gospodarkę zagonić w kozi róg.

Eksport Gazpromu do UE w 2021 r. wyniósł ledwo 146 mld metrów sześciennych. To najmniej od 6 lat i aż o 40 proc. mniej od przepustowości innych gazociągów. Tymczasem liczący ponad 1200 km i wybudowany kosztem 10 mld euro Nord Stream 2 rocznie ma dostarczać do 55 mld m sześc. I właśnie w ten gazociąg może uderzyć Komisja Europejska.

Ursula von der Leyen nie wyklucza wstrzymania obligatoryjnej procedury certyfikacji rosyjskiego rurociągu, który bez tego nie będzie mógł być uruchomiony.

Wszystkie opcje są na stole 

– ostrzega Moskwę szefowa KE.

Wojna na Ukrainie od presją finansów

Ursula von der Leyen nie zdradza szczegółów sankcji, jakie UE mogłaby nałożyć na Rosję w odpowiedzi na agresję na Ukrainę. Jednocześnie stwierdza, że każde rozwiązanie jest możliwe. Nawet te najbardziej drastyczne, jak odcięcie Rosji od międzynarodowego systemu płatniczego SWIFT.

Ten temat pojawił się już w 2014 r., przy okazji rosyjskiego ataku na Krym. Wtedy też w odpowiedzi Centralny Bank Rosji rozpoczął rozwój własnego systemu płatności finansowych – SPFS, do którego dwa lata temu dołączyło 400 rosyjskich banków, czyli więcej niż jest teraz w systemie SWIFT.

REKLAMA

W listopadzie 2019 r. zaś ogłoszono, że Rosja i Chiny stworzą własny, międzynarodowy system płatności CIPS (Cross-Border Interbank Payment System), ale na razie te zapowiedzi się nie spełniają. Tymczasem „Financial Times” donosi, że Europejski Bank Centralny już rozpytywał banki z Europy o ich reakcję, gdyby Rosję faktycznie wyrzucono z systemu SWIFT. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA