Najszybciej rośnie granie mobilne, choć duże wzrosty notują również konsole, dzięki pojawieniu się nowych modeli Xboxa i PlayStation.
Jak podaje IDC, globalny przemysł gamingowy osiągnie w tym roku wartość 179,7 mld dol., co oznacza wzrost o 20 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Agencja dzieli rynek na trzy segmenty: konsole, PC i mobile. Pierwszy z nich wyróżnia fakt, że do jego zysków wliczają się również przychody ze sprzedaży samych konsol. W przypadku pozostałych IDC nie wlicza sprzedaży komponentów czy smartfonów do przychodów segmentu.
Najszybciej rośnie mobile
Według IDC ma to być zasługa głównie Chin i dwóch liderujących na tamtejszym rynku gigantów Tencenta i NetEase. Granie na telefonach i tabletach ma przynieść o 24 proc. więcej przychodów niż jeszcze rok temu, co ucieszy również Apple i Google. Poza Państwem Środka to właśnie te dwie firmy kontrolują dystrybucję gier i programów, dzięki swoim sklepom. Pobierają za to nawet 30 proc. prowizji od wszystkich transakcji.
Właśnie to stało się kością niezgody, jaka poróżniła Apple i Epic Games, co doprowadziło do usunięcia „Fortnite'a” z AppStore'a.
Konsole urosły o 20 proc.
Jeszcze roku temu segment ten zanotował 2,6-procentowy spadek, czemu nie można się dziwić, biorąc pod uwagę, że zbliżamy się do końca życia obecnej generacji konsol. Choć PS4 i Xbox One wciąż będą dostępne, to gro przychodów przypada już na nowsze sprzęty - PS5 i Xboxa Series X/S. Gry na nową generację są również odpowiednio droższe.
Najwolniej rosną zaś pecety. W ich przypadku 11-procentowy wzrost jest raczej utrzymaniem stabilnego trendu. IDC ocenia, że segment ten został nieco w tyle przez konieczność zamknięcia kafejek internetowych w Chinach ze względu na Covid-19.
Granie większe niż globalny przemysł filmowy
MarketWatch zauważa, że w porównaniu do przychodów z globalnego przemysłu filmowego (100 mld dol. w 2019 r.) i amerykańskiego przemysłu sportowego (75 mld dol. w 2020 r.), gaming pozostaje na pozycji lidera ze 180 mld dol.
Jednym z najlepiej sprzedających się tytułów w 2020 jest zaś „Cyberpunk 2020”, który w samych preorderach rozszedł się w nakładzie 8 mln egzemplarzy. Do 20 grudnia nabywców znalazło zaś ponad 13 mln kopii gry. I to pomimo, że została ona wycofana z PS Store.