Zuckerberg banuje rosyjskich trolli. Wielkie sprzątanie na Facebooku i Instagramie przed wyborami w USA
Sieć rosyjskich trolli siejących zamęt wśród amerykańskich wyborców na Instagramie została zidentyfikowana, a ich konta usunięte - oglosił szef Facebooka. Zuckerberg zapowiedział zaostrzenie walki z fake newsami i obcą propagandą na niemal równo rok przed wyborami prezydenckimi w USA.
Flick/Chris Stoodley (CC BY 2.0)
Wyraźniejsze oznaczanie fałszywych wiadomości, bardziej przejrzyste informowanie o właścicielach profili, a także objęcie weryfikacją treści reklam politycznych, które wcześniej były z tego procesu wyłączone. Takie zmiany zapowiedział w poniedziałek Mark Zuckerberg.
Zuckerberg: trolle z Rosji, Iranu i Chin mieszają w wyborach
Jesteśmy poddawani coraz bardziej wyrafinowanym atakom ze strony takich państw jak Rosja, Iran i Chiny, ale jestem pewny, że jesteśmy lepiej przygotowani
- stwierdził miliarder, cytowany przez Reutersa.
Zuckerberg stwierdził, że wybory zmieniły się znacząco od 2016 roku, a Facebook także się zmienił. Nawiązał w ten sposób do ostatnich wyborów prezydenckich, podczas których doszło zmasowanego ataku propagandowego kierowanego z Rosji.
Kolejna zmiana to zapowiadany wcześniej zakaz umieszczania na Facebooku reklam zniechęcających do głosowania w wyborach. Zakaz ten obejmie także sponrowane treści polityków.
Dotychczasowa polityka Facebooka, która wyłączała z weryfikacji reklamy zamieszczane przez polityków, była ostro krytykowana, głównie przez Demokratów. Liczne protesty wzbudzały głównie treści atakujące głównego demokratycznego kandydata na prezydenta - Joe Bidena.
Państwowe media na cenzurowanym
Jak wskazuje Reuters, jeszcze w zeszłym tygodniu Zuckerberg bronił tego stanowiska, przekonując, że muszą istnieć kanały przepływu informacji, które nie są poddawane kontroli. Teraz jednak zmienił zdanie i także takie treści mają być weryfikowane pod kątem obecności fake newsów przez niezależnych ekspertów.
Aby walczyć z rozsiewaniem fałszywych informacji, Facebook będzie wskazywał użytkownikom, że dane medium jest kontrolowane przez rząd. To odpowiedź na sponsorowane treści chińskich mediów państwowych, które starały się w złym świetle przedstawiać protestujących w Hongkongu.
Ochronę oficjalnych kont polityków na Facebooku i Instagramie ma zapewnić program Facebook Protect. Dla uczestników tego programu dwuetapowe logowanie będzie obowiązkowe, a Facebook będzie monitorował te konta pod kątem oznak działalności hakerskiej. Facebook wprowadzi też liczniki kwot przeznaczanych przez poszczególnych kandydatów na reklamy.