Najbliższa sobota i niedziela będą pierwszym naprawdę upalnym weekendem tego lata. Temperatura ma przekraczać 30 stopni Celsjusza w cieniu. Biedronka uznała, że to dobry moment na zorganizowanie ogromnej promocji na… piwa butelkowe.
Z okazji zbliżających się upałów przeceny mogłyby dotyczyć naprawdę szerokiego spektrum asortymentu – od wód mineralnych, po wiatraki. Biedronka uznała, że w gusta Polaków najlepiej trafią chmielowe trunki. No cóż. Przyjrzyjmy się, jakie warunki będziemy musieli spełnić, żeby nieco zaoszczędzić.
Warunki promocji
Promocja będzie obowiązywała tylko w sobotę 8 sierpnia. Zasada jest prosta, kupujesz 12 piw butelkowych objętych promocją, w zamian kolejnych 12 dostajesz gratis. Sieć zapowiada, że oferta obejmuje koncernowe marki, takie jak Żywiec, Carlsberg czy Heineken. Z mniej klasycznych piw do wyboru będzie również Karmi, Desperados i Somersby.
I tu ważne zastrzeżenie. Promocja będzie dostępna wyłącznie dla posiadaczy karta Moja Biedronka. Sieć chce zatem upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Z jednej strony liczy z pewnością na ogromny wzrost sprzedaży i to nie tylko alkoholu ale i tzw. produktów komplementarnych ( bo coś na ząb przy okazji też by się przydało nabyć), z drugiej skłoni zapewne część Polaków do założenia karty i udostępnienia w ten sposób danych osobowych.
Biedronka radzi sobie z pandemią
Biedronka, mówiąc żartobliwie, to takie zwierzę, któremu żadna zmora nie straszna. Detalista najpierw zwycięską ręką wyszedł z zakazu handlu w niedzielę, teraz rośnie mimo ograniczeń związanych z pandemią. Sieć ma już 25 proc. udziałów w polskim rynku, a w drugim kwartale tego roku sprzedaż urosła jej o 3 punkty procentowe - ustaliły Wiadomości Handlowe.
Na początku tego roku dyskonter miał nad Wisłą ponad 3 tys. sklepów. W tym roku zamierza do nich dołożyć kolejną setkę, umacniając się w ten sposób na pozycji lidera rynku.