W piątek rano za dolara płaciliśmy 4,0344 zł, za euro 4,3730 zł, za funta 4,9940 zł, a za franka szwajcarskiego 4,5404 zł. XTB sugeruje, że doskonałe notowania naszej waluty w ostatnich dniach to między innymi wyniki wyborów parlamentarnych. Problemem dla euro i złotego może być decyzja Moody's w sprawie ratingu Włoch.
Euro co prawda w trakcie dnia odrobiło straty z ostatnich godzin, pod koniec dnia wspólna waluta kosztowała 4,3887 zł. Niemniej umocnienie złotego, które zaczęło się po ogłoszeniu wyników wyborów trwa nadal. Dolar po południu kosztował 4,0325, funt 5,0131, a frank 4.5492 zł.
Chociaż w samej polityce trwa marazm i czekają nas długie tygodnie przed utworzeniem rządu, to jednak coraz częściej słychać o tym, że środki z KPO mogą trafić do Polski szybciej. Jeśli faktycznie tak się stanie, poprawi to stan finansów w Polsce, który okazuje się nie być tak dobry, jak na to wskazywała odchodząca władza - mówi Michał Stajniak, CFA Wicedyrektor Działu Analiz XTB.
NBP wsparł złotego, inflacja osłabiła dolara
Polityka to nie jedyny czynnik, który wspierają złotego. Swoje dołożyła też RPP, który na początku miesiąca wbrew oczekiwaniom, że obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych, zdecydowała się je utrzymać na niezmienionym poziomie.
Więcej wiadomości na temat kursów walut
Kluczowe jest to, aby utrzymać poziom stóp procentowych na wyższym poziomie, niż jest w Stanach Zjednoczonych czy w strefie euro, czy nawet Wielkiej Brytanii. Niemniej siłą napędową dla polskiego złotego, a raczej hamulcem dla dolara były dane dotyczące inflacji konsumenckiej i producenckiej z USA - tłumaczy analityk XTB.
Do czynników, które zadziałały na korzyść złotego dodaje dane o inflacji w USA. Konsumencka w październiku wypadła na poziomie 3,2 proc. r./r., a producencka 1,3 proc. r./r. Zdaniem ekonomistów przy takich poziomach oraz ostatnio taniejącej ropie widać szanse na to, że walka z inflacją jest zdecydowanie szybsza i trwalsza niż można się było tego spodziewać.
Jednym z większych problemów były jeszcze niedawne wysokie ceny ropy i paliw, ale na ten moment nie wydaje się, aby bankierzy zwracali na to większą uwagę - zauważa Michał Stajniak.
Dolar amerykański i euro spadają w dół
Ekspert XTB zauważa, że w ciągu tygodnia złoty umocnił się o ok. 2 proc. do dolara amerykańskiego. W stosunku do euro ruch ten był mniejszy niż 1 proc., ale zwraca uwagę zwraca uwagę, że para spadła do najniższego poziomu od marca 2020 r., poniżej poziomu 4,40.
Zdaniem Michała Stajniaka dalsze umocnienie złotego może być nasilone głównie czynnikami zewnętrznymi, gdyż na te wewnętrzne najprawdopodobniej będziemy musieli chwilę poczekać.
Warto również pamiętać o tym, że dzisiaj agencja Moody’s powinna dokonać aktualizacji poziomu ratingu dla Włoch. Rynek obawia się, że agencja mogłaby ściąć rating do poziomu śmieciowego, co mogłoby doprowadzić do podobnego kryzysu na europejskim rynku długu jak w 2010 r. - ostrzega Michał Stajniak.