Wziąć auto w leasing, kupić czy wynająć? Oto, co najczęściej wybierają przedsiębiorcy
Niejeden mały przedsiębiorca ma obecnie dylemat, czy w obecnych niepewnych czasach powinien inwestować w zakup auta na firmę. A może lepszym rozwiązaniem jest leasing lub najem długoterminowy? Te pytania zadają sobie również i inni przedsiębiorcy, którzy także zastanawiają się, czy dotychczasowe rozwiązanie jest optymalne, czy może należy je zmienić.
Koszt finansowania i eksploatacji samochodu jest jednym z największych wydatków, jaki w każdym miesiącu muszą ponieść najmniejsze przedsiębiorstwa. Stąd nie dziwi, dlaczego tak ważna jest dla nich kalkulacja posiadania auta. Z pomocą przychodzi najnowsze badanie IBRiS „Formy finansowania samochodów w firmach” przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP).
Jaką opcję posiadania auta wybierają mikro przedsiębiorcy?
Zdaniem Roberta Antczaka, prezesa zarządu PZWLP, przedsiębiorcy, prowadzący mikro, małe i jednoosobowe firmy, najmocniej odczuli zeszłoroczne podwyżki stóp procentowych, a co za tym idzie - wysokość comiesięcznych rat. A to właśnie dla tych przedsiębiorców samochód jest podstawą działalności.
Czy w obliczu trudnej sytuacji gospodarczej, zakup ze środków własnych, kredyt, czy też leasing są wciąż atrakcyjną formą sfinansowania auta dla małych firm?
Zdecydowana większość respondentów (aż 77 proc.) wskazało w badaniu zakup ze środków własnych jako główną formę finansowania samochodu służbowego. Dopiero co trzecia firma wskazała na klasyczny leasing (31 proc. badanych).
Z badania wynika również, że coraz więcej najmniejszych przedsiębiorców, głównie są to jednoosobowe działalności gospodarcze, jest zainteresowanych wynajmem długoterminowy samochodów (23 proc.), często zastępując nim dotychczas wykorzystywany klasyczny leasing. Aż 55 proc. badanych uważa, że uniezależnienie wysokości rat za samochód służbowy od stóp procentowych jest głównym atutem wynajmu długoterminowego.
Stała wysokość raty, to cecha wyróżniająca wynajem długoterminowy na rynku i nie występuje w żadnej innej formie finansowania samochodów tj. w kredycie, czy klasycznym leasingu. Ponadto, wynajem długoterminowy nie narzuca na przedsiębiorcę konieczności wpłaty własnej, co jest obecnie znacznym obciążeniem finansowym oraz wykupu auta po zakończeniu umowy. Dodając do tego zryczałtowane w miesięcznej racie, stałe koszty związane z ubezpieczeniem, wymianą opon, naprawą czy przeglądami, przedsiębiorcy otrzymują bardzo korzystną i unikalną na rynku usługę, dobrze dopasowaną do potrzeb najmniejszych przedsiębiorców w czasach kryzysu - wymienia zalety Robert Antczak.
Czytaj też: Jak ubezpieczyć nowy samochód?
Wynajem długoterminowy samochodu coraz modniejszy nad Wisłą
Na wynajem długoterminowy decyduje się w Polsce już niemal 30 proc. firm i przedsiębiorców nabywających nowe samochody - wynika z danych PZWLP. Rośnie również udział wynajmu długoterminowego w sprzedaży aut do firm - w ciągu ostatniego roku zwiększył się on o 5 proc.
Przedsiębiorcy prowadzący małe, mikro oraz jednoosobowe działalności gospodarcze, w badaniu przeprowadzonym przez IBRiS, wskazali, że stała rata przez cały okres wynajmu (55 proc.) oraz jej niski poziom (41 proc.) są głównymi przewagami wynajmu długoterminowego nad innymi formami finansowania samochodu. Dodatkowo, co trzecia firma uważa, że uwzględniona w racie wynajmu długoterminowego pełna obsługa pojazdu, a więc np. ubezpieczenie, przeglądy czy serwisy, stanowią znaczący benefit.
Wszystko to mocno kusi przedsiębiorców, którzy dążą do stabilności swojej działalności.
Zauważyliśmy, że przedstawiciele jednoosobowych, małych i mikro firm coraz częściej rozważają zmianę dotychczasowej formy finansowania samochodu, przede wszystkim ze względu na niestabilność kosztów i wzrost raty. Przekłada się to na dynamikę wzrostu zainteresowania wynajmem długoterminowym - mówi Rogier Klop, członek zarządu PZWLP.
I dodaje, że to pokazuje, że ta usługa jest odpowiedzią na aktualne oczekiwania rynku.
