Mieszkaniowy raj w Europie. Jak oni to robią, że mają czynsze dwa razy tańsze niż Warszawa?
Jest takie miasto w Europie, w którym ceny najmu mieszkań od lat nie rosną, 60 proc. jego populacji mieszka w tanich mieszkaniach społecznych i nie musi myśleć o zaciąganiu hipoteki na lata, a średnie czynsze są tam dwukrotnie niższe niż w Warszawie. To Wiedeń, który jest wzorem dla całego świata, jak prowadzić politykę mieszkaniową. Czy my też byśmy tak mogli żyć? I skąd wziąć pieniądze na wybudowanie dziesiątek tysięcy tanich mieszkań?
Ban na najem krótkoterminowy. Czas, by polskie miasta poszły w ślady Nowego Jorku i Barcelony
Wszyscy już zapomnieli o tej pladze, bo pandemia miała ponoć wszystko zniszczyć, a okazuje się, że najem krótkoterminowy odrodził się jak feniks z popiołów. Dawno nie miał się tak dobrze, takich kokosów nie było od Euro 2012. Czy politycy to widzą czy tylko partia Razem nie ma klapek na oczach i walczy o ograniczenie zarobków z mieszkań na doby do 6 tys. zł rocznie?
Najem okazjonalny. Tak zabezpieczysz się przed niesolidnym najemcą
Chcesz wynająć swoje mieszkanie, ale boisz się, że będziesz miał problem z pozbyciem się najemców, gdy skończy im się umowa lub złamią jej postanowienia? Odpowiedzią na te wątpliwości jest tak zwany najem okazjonalny, który jest uregulowany odpowiednimi zapisami ustawowymi. Mało kto wie, że takie rozwiązanie może być korzystne dla obu stron, ale nie każdy ma prawo je zastosować.
Tak pęka banieczka na rynku mieszkaniowym. Niektórzy chyba wciąż nie dowierzają
3 tys. zł za wynajem 34 mkw. w Krakowie? To już lekka przesada. Właściciele mieszkań nakręcili się i uważają, że mogą dyktować warunki, jakie tylko im się podobają, część nadal w to wierzy, ale ten dyktat właśnie się załamuje. Ceny najmu już zaczynają spadać, a za chwilę warunki znów będą stawiać najemcy. I popyt ze strony uchodźców z Ukrainy nic nie zmieni.
17 lat i 9 miesięcy. Wyobrażacie sobie tyle czekać na mieszkanie? A on właśnie tyle czekał
Niepełnosprawni nie muszą sobie tego wyobrażać, rekordzista tyle właśnie czekał na lokal komunalny dostosowany do jego potrzeb – wynika z raportu NIK. Nie rusza was to? To mam coś jeszcze lepszego a propos lokali społecznych, których brakuje: jesteś landlordem i trafiłeś na nieuczciwego lokatora, który z zimną krwią nie płaci. Nie możesz go wyrzucić, idziesz do sądu, sąd po dwóch latach procesu zarządza eksmisję do lokalu socjalnego, a gmina mówi, że nie ma, więc wyłudzacz dalej zostaje w twoim mieszkaniu. NIK pokazał kilka lat temu, że tak właśnie dzieje się nawet w 77 proc. przypadków.