Zamrozili ceny mieszkań. Myślicie, że właściciele uderzyli w płacz? Nic z tego, zrobili najemców na szaro
Lewica zachowuje się czasem, jakby rynek mieszkaniowy dało się regulować za pomocą kilku przycisków i jest gotowa poprzeć każde prawo, które uderza we właścicieli nieruchomości. Oj, nie tędy droga. Mądre głowy z uniwersytetu sprawdziły, jak przymusowe zamrożenie czynszów dla wynajmujących wpłynęło na ceny najmu i wyszło im, że najbardziej po głowie dostali przez to nie landlordzi, a ich lokatorzy.
Patologia na rynku nieruchomości. Pleśń na podłogach, a czynsz dwukrotnie wyższy
Holenderski rząd od lat zachęcał fundusze inwestycyjne do pompowania pieniędzy w niderlandzkie nieruchomości. W pewnym momencie sprawy zaczęły się jednak wymykać spod kontroli. Obok przykładów wzorowej współpracy między lokatorami i wynajmującymi, pojawiło się wiele przypadków skrajnej patologii. Po przejęciu bloku firmy drastycznie podnoszą czynsze, jednocześnie całkowicie zaniedbując budynek.
Porażka niemieckiego CPK. Pewna tania linia miała napędzić klientów, a ucieka z podkulonym ogonem
Brytyjski lowcost EsayJet uznał, że kryzys tak nadszarpnął jego budżet, że musi przenieść część swoich samolotów z lotniska Berlin-Branderburg do innych portów. Port porównywany w Polsce do CPK wpada w coraz większe kłopoty. A przecież Niemcy dopiero co łyknęli potężne dofinansowanie od państwa i twierdzili, że wychodzą na prostą.
Niemcy przyznają, że może zabraknąć paliwa na stacjach. To skutek embarga na rosyjską ropę
Niemiecki rząd ma ostatecznie poprzeć zakaz importu ropy z Rosji. Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck przyznał jednak, że konsumenci szybko to odczują. Najbardziej narażeni są mieszkańcy Berlina i okolic, gdzie przejściowo może zabraknąć benzyny na stacjach.
Radni zmusili deweloperów do sprzedaży tanich mieszkań. Nie ma wyjątku
Jedni łapią się za głowę z przerażeniem krzycząc: socjalizm. Inni łapią się za głowę i krzyczą to samo, ale ze szczęścia. Radni Toronto zdecydowali, że część nowych mieszkań budowanych przez prywatnych deweloperów ma być sprzedawanych lub wynajmowanych poniżej wartości rynkowej. Ma to uczynić jedno z najdroższych miast w Ameryce Północnej bardziej przyjazne ludziom.