Ceny ropy ruszyły. Szykujcie się na zwrot na stacjach paliw
Ropa kontynuuje swój cenowy marsz w górę. Po drodze było parę potknięć, ale i tak Brent obecnie wyceniana jest na ponad 82 dol., a WTI – na blisko 79 dol. To znacznie więcej niż jeszcze miesiąc temu. Co to oznacza dla kierowców w Polsce? Niestety, ale kolejne podwyżki, przez które koszty tankowania mają być najwyższe od dwóch miesięcy.
Rafinerie podnoszą ceny. Ratują nas rabaty na stacjach paliw, ale do czasu
O kilkanaście złotych niższe koszty zatankowania baku samochodu do pełna to efekt akcji rabatowych, z jakimi sieci stacji ruszyły z początkiem lipca, bo ceny w ostatnim czasie niespecjalnie się zmieniły. Co więcej, dość wyraźnie rosną ceny hurtowe, co oznacza, że wkrótce możemy odczuć to przy dystrybutorach.
Widzieliście ceny paliw? Niektórzy kierowcy mają powody do zadowolenia
Ceny benzyny ustabilizowały się i w czasie trwającego weekendu będziemy za to paliwo płacić tyle samo, ile wydawaliśmy na nie na początku czerwca. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku oleju napędowego, ponieważ w ciągu tygodnia średnia cena poszła lekko w górę. Właściciele diesli i tak mają powody do zadowolenia – po wielu miesiącach bardzo drogiego oleju napędowego, ceny tego paliwa poszły w ostatnich tygodniach mocno w dół płacą teraz za litr mniej niż posiadacze samochodów zasilanych benzyną.
Ceny paliw na majówkę. Orlen się postara, by była szóstka z przodu
Cena benzyny Pb95 na polskich stacjach od ostatniego tygodnia marca odrabia straty i zaczęła niebezpiecznie zbliżać się do poziomu 7 zł za litr. Chociaż ropa jest akurat teraz znacznie tańsza niż rok temu, kiedy takiej groźby wcale nie było. Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, w rozmowie z RMF, stwierdził że on i jego podwładni robią, co tylko mogą, żeby na majówkę benzyna tej magicznej bariery jednak nie pokonała.
To koniec przecen na stacjach paliw. Taniej już nie będzie
W ostatnich tygodniach polscy kierowcy raczej nie mieli powodów do narzekania. Od początku lutego ceny paliw systematycznie spadały. Najbardziej oleju napędowego, który w tym czasie stracił na wartości aż o 90 groszy. Jednak eksperci z początkiem kwietnia przewidują koniec tej serii spadków. To m.in. pokłosie wyraźnego odbicia też na rynku ropy.