Program Czyste Powietrze nie wypłacił Polakom 300 mln zł. FEnIKS ruszy na ratunek
Za chwilę miną dwa miesiące od zawieszenia programu Czyste Powietrze. Tymczasem cały czas nie udało się zrealizować zaległych wypłat opiewających na 300 mln zł. Rząd twierdzi, że w drugiej połowie 2024 r. przyjmowano do realizacji wnioski, nie mając na nie pokrycia finansowego. Teraz trzeba uruchamiać pieniądze z Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS). Inaczej o płynności finansowej programu w dłuższej perspektywie możemy zapomnieć.
Jeszcze zostały dwa miesiące z małym hakiem do ponownego uruchomienia programu Czyste Powietrze, które zaplanowano na 31 marca 2025 r. W tym czasie eliminowane będą kolejne nieprawidłowości, ale wiadomo, że większość uwagi poświęcona będzie pozyskiwaniu pieniędzy na dalsze funkcjonowanie tego systemu dopłat do wymiany węglowych kopciuchów. Okazuje się, że w ten sposób waży się płynność finansowa tego programu.
Rozpoczynamy proces uruchomienia puli środków dostępnych z FEnIKSa, zajmie to parę tygodni, ale chcemy mieć pewność, że w perspektywie kolejnych miesięcy ta płynność w programie Czyste Powietrze zostanie nie tylko przywrócona, ale zachowana w sposób trwały - zapowiedziała Paulina Henning-Kloska, szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Czyste Powietrze z długiem na 300 mln zł
Podobno kasy w programie było tak mało, że już w drugiej połowie 2024 r. nikt nie powinien przyjmować żadnych nowych wniosków. Bo nie było pieniędzy na wypłaty przyznawanych dofinansowań. Do dzisiaj cały czas na to czeka kilkanaście tysięcy rodzin. Pieniądze pochodzące z KPO nie wystarczyły na spłatę wszystkich zaległości.
Z tej pierwszej transzy Krajowego Planu Odbudowy otrzymaliśmy 200 mln zł, ale to nie wystarczy na wypłacenie wszystkich wniosków, dlatego też pracujemy nad środkiem zastępczym, który pozwoli na wypłacenie wszystkich dotacji zaległości i uruchomieniem prefinansowania. Zaległości dotyczą 300 mln zł - poinformowała minister klimatu i środowiska.
Teraz resort pracuje głównie nad uruchomieniem środków dostępnych w FEnIKS na 2024 r. Ma to zająć kilka tygodni. Ale trzeba się spieszyć, bo czasu do 31 marca jest coraz mniej. A jak nie będzie kasy na zabezpieczenie zaległych wypłat, to jaki będzie sens przyjmować nowe wnioski? Szefowa MKiŚ wspominała jeszcze o uruchomieniu jakiegoś prefinansowanie, które pozwoli wypełnić lukę czasową między systemem obecnym a wdrożeniem FEnIKS.
Porządek z pompami ciepła i wyrok na kominki
Minęło już 60 dni od zawieszenia programu Czyste Powietrze, którego płynność finansowa na następne lata, jak słyszymy, cały czas nie jest pewna. Polski Alarm Smogowy wraz z innymi organizacjami zwracał uwagę, że wiele zmian można było wprowadzić już wiele miesięcy temu. Zamiast blokować przyjmowanie nowych wniosków na 4 miesiące. Tymczasem jesteśmy w połowie tego okresu i dalej jest sporo wątpliwości.
Paulina Henning-Kloska zapowiada m.in. porządku na rynku pomp ciepła, który cały czas nie potrafi wyjść z dołka. Mają być wyeliminowane z programu dotacje na nieefektywne urządzenia. I ma obowiązywać zasada, wedle której pompę ciepła będzie można instalować wyłącznie w domu z termomodernizacją. Czy to faktycznie uzdrowi sytuację, czy dodatkowo ją skomplikuje, ograniczając grupę możliwych beneficjentów - czas pokaże.
Więcej o programie Czyste Powietrze przeczytasz na Spider’s Web:
Ale wcale nie trzeba czekać z zamieszaniem wokół kominków rekreacyjnych na drewno, z których nie będzie można korzystać przy okazji pobierania dotacji z Czystego Powietrza. Magazyn Świat Kominków informuje w social mediach, że od dawna alarmują o błędzie, jakim jest uzależnienie domu od jednego źródła ciepła i próby usunięcia kominków. Wielu internautów ma podobne zdanie.
Mam polski kominek. Faktycznie jest wykonany super. Jest eko. Super grzeje a widok ognia działa relaksująco. Nie ma takiej opcji żeby go skasować. Ten rząd ma fioła. Komu oni służą? - pyta na platformie X Stan.
