Sankcje zmieniają Rosję w Koreę Północną. Tak brutalnej Brukseli nie widzieliśmy nigdy wcześniej
Uderzenie w rosyjski system bankowy poprzez odłączenie Rosji od systemu SWIFT, zamrożenie rezerw banku centralnego, kontrola eksportu i eksportu, czy zajęcie europejskich aktywów oligarchów to tylko niektóre z potężnych sankcji, na które zgodziły się wszystkie kraje unijne. Do tego dochodzi finansowanie olbrzymich zbrojeń Ukrainy, w tym wyposażenie jej armii w myśliwce. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała też, że chce Ukrainy w Unii Europejskiej. Tymczasem sankcje na Rosję nałoży także Szwajcaria.
Sklepy będą otwarte w niedzielę, by pomóc uchodźcom z Ukrainy. Rząd zawiesza kary
Sklepy w województwach podkarpackim i lubelskim oraz wzdłuż głównych tras w kraju będą mogły działać w niedzielę, by skuteczniej nieść pomoc dla uchodźców z Ukrainy uciekających przed wojną. Minister rodziny Marlena Maląg zapowiedziała wprowadzenia odpowiednich przepisów. Jak wyjaśnił rzecznik rządu Piotr Müller, właściciele sklepów nie będą karani finansowo za otwieranie sklepów w niedzielę.
Amerykanie kupili polskie rakiety. W Gruzji siały panikę wśród Rosjan, teraz będą bronić Ukrainy
Wśród uzbrojenia, które trafia do Ukraińców broniących się przed rosyjską inwazją, jest sporo polskiego sprzętu, w tym – jak wskazują niektórzy eksperci – najnowsze polskie zestawy rakiet przeciwlotnicznych Piorun. Ich poprzednik Grom (na zdjęciu) dał się mocno we znaki Rosjanom podczas wojny z Gruzją. Pioruny trafią teraz na wyposażenie armii amerykańskiej.
Podwyżki pensji dla polskich żołnierzy. Dziś nikt chyba nie będzie z tym dyskutował
Podwyżki zaplanowane są w wysokości 450 zł dla szeregowych, od 670 zł do 690 zł, dla majorów i co najmniej 920 zł dla generałów i pułkowników. To dopiero projekt rozporządzenia ministra obrony narodowej w sprawie stawek uposażenia zasadniczego dla żołnierzy zawodowych, który jest na etapie uzgodnień. Ale dziś nikt już chyba opanować nie będzie. Podobnie jak liczba przeciwników podwojenia liczebności polskich żołnierzy może mieć mniej wrogów.
Panika na stacjach minęła. I bardzo dobrze, bo paliwa mamy pod dostatkiem
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego informuje, że same zapasy ropy i paliw wystarczą na zaspokojenie krajowego zapotrzebowania do 98 dni, ale dostawy ropy do Polski cały czas trwają rurociągiem „Przyjaźń” z terytorium Białorusi. Jednocześnie tankowcami nieprzerwanie płynie ropa oraz gotowe paliwa.