Wojna na Ukrainie. W Moskwie panika, na giełdach ogromne spadki. W Polsce waluty atakują rekordowe poziomy
Rosja zaatakowała Ukrainę, a Putin zagroził opcją atomową, jeśli Zachód wtrąci się w ten konflikt. Reakcja rynków na wydarzenia na Wschodzie jest gwałtowna. Na rynku walutowym złoty od rana traci, złoty do dolara i franka szwajcarskiego osłabiał się w najgorszym momencie 2,3 proc.
Złoto i ropa idą w górę. Surowce reagują na groźbę wybuchu wojny na Ukrainie
Rosja uznała wczoraj niepodległość republik ludowych Doniecka i Ługańska na południowo-wschodniej Ukrainie. Dzisiaj nastąpiła ratyfikacja tego aktu w rosyjskim parlamencie. Jednocześnie ten akt zawiera udzielenie republikom pomocy gospodarczej, finansowej oraz w zakresie bezpieczeństwa. Pojawiły się informacje o obecności wojsk rosyjskich w pobliżu Doniecka. Wszystko to wpłynęło na ceny surowców na rynkach światowych.
Panika po wystąpieniu Putina. Złoty na kolanach, giełdy spłynęły krwistą czerwienią
Uznanie zbuntowanych republik, które powstały na terytorium Ukrainy po inwazji zielonych ludzików to dopiero początek politycznego zamieszania. Teraz czekamy na reakcję Zachodu. Jeśli chodzi o rynki finansowe, pierwsze reakcje miały wszelkie znamiona paniki. Potem przyszło opamiętanie, a potem spadki się pogłębiły. Sytuacja jest bardzo napięta.
Inflacja w Polsce najwyższa od ponad 21 lat. Zobaczcie, jak zareagował złoty
Inflacja w styczniu jednak poniżej 10 proc. Zamiast cenowej apokalipsy i dwucyfrowej dynamiki mamy pierwszy raz od czerwca 2021 r. odczyt niższy od oczekiwań ekonomistów. Mało tego część ekonomistów przekonuje, że wzrost cen teraz wyhamuje i w kolejnych miesiącach będzie coraz niższy. Pamiętajmy jednak, że to wciąż najwyższy poziom od ponad dwóch dekad.