Ekogroszek znów po 5000 zł? To może być polityczny knockout
Pamiętacie jak rok temu, jeszcze na przełomie marca i kwietnia, związkowcy ostrzegali, że po wakacjach letnich węgiel nie dość, że będzie bardzo drogi to nie starczy go dla wszystkich? Wtedy rząd mówił, że to bujdy na resorach, ale kilka miesięcy później tona węgla chodzi po 5000 zł. Teraz jest inaczej: związkowcy głosu nie zabierają, ale za to obietnice składają Ministerstwo Aktywów Państwowych i Polska Grupa Górnicza.
Rząd pomaga znaleźć tańszy opał. Ekogroszek już od 1500 zł
Szukając najtańszego węgla, wcale nie trzeba odwiedzać sklepu PGG, ani zaznajamiać się z ofertą Tauronu czy Węglokoksu. Nie musimy też przedzierać się przez ogłoszenia aukcyjne na Allegro i OLX w poszukiwaniu tych rzeczywiście najtańszych. Pomoc oferuje też rząd. Wystarczy w tym celu trzeba tylko odwiedzić serwis cieplo.gov.pl i już można poszukiwać najtańszego opału dla klientów indywidualnych lub dla samorządów terytorialnych. Sprzedawany może być przez skład opału albo bezpośrednio od gminy. Sprawdziliśmy, jakie obowiązują tutaj ceny.
Szaleństwo w sklepie PGG. Transport gratis, a promocji jest więcej!
Spółki węglowe dwoją się i troją, żeby jak najwięcej węgla sprzedać jeszcze klientom indywidualnym. Kuszą w pierwszej kolejności ceną, ale też na przykład odroczoną płatnością. Trudno się dziwić skoro na składkach opału i w ogłoszeniach aukcyjnych jest jednak wyraźnie taniej. Od tygodni największe starania o uwagę kupujących opał podejmuje sklep PGG. Teraz jesteśmy świadkami takiej kolejnej próby.
Klienci rozpoczęli polowanie w sklepie PGG. Workowany ekogroszek schodzi jak ciepłe bułeczki
Polacy nie chcą na jesień znowu płacić za tonę węgla po nawet parę tysięcy złotych i wolą opałowe zapasy robić już teraz. Z analizy serwisu Jakiekogroszek.pl wynika, że w przeliczeniu złotówek na kaloryczność danego paliwa, bezsprzecznie najlepszy jakościowo opał sprzedaje sklep PGG. Szkopuł w tym, że najpierw z tej sprzedaży wycofano ekogroszek Pieklorz. A teraz jest też coraz częstszy kłopot z trafieniem na ekogroszek workowany Karlik i Karolinka. Na tyle, że w social mediach ruszyła giełda godzin, w której internauci podają ich zdaniem najlepszy czas na odwiedziny sklepu PGG.
W sklepie PGG niby jest duża promocja, ale to trochę ściema. Klienci szukają alternatywy
Jeszcze tylko do końca czerwca w sklepie PGG obowiązuje promocja, dzięki której przy drugim zamówieniu tona opału może być tańsza o nawet 400 zł. Przy okazji zwiększa się liczba Kwalifikowanych Dostawców Węgla (KDW), którzy jednak nie cieszą się zbyt dużym powodzeniem wśród klientów. Ci narzekają bowiem na koszty transportu, który niekiedy potrafią zniweczyć promocyjny zysk. Dlatego w social mediach prowadzone są zakrojone na szeroką skalę poszukiwania tańszej alternatywy.