Sklep PGG kusi nowych klientów. Spółdzielnie i wspólnoty wykupią węgiel typu kostka i orzech?
Chociaż związkowcy coraz głośniej narzekają, że w zastraszającym tempie rosną przykopalniane zwały węgla, bo energetyka konsumuje w pierwszej kolejności opał z importu, to sklep PGG dwoi się i troi, żeby sprzedać jak najwięcej rodzimego czarnego złota. Teraz po ułatwieniach i promocjach dla klientów indywidualnych, czas przyszedł na spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty oraz jednostki użyteczności publicznej.
Sklep PGG kusi wyprzedażą magazynów. Wystawia do sprzedaży wyjątkowy opał
Promocyjne ceny, pozwalające zaoszczędzić nawet 2000 zł na drugim zamówieniu, częściowo gratisowy transport, odroczona płatność – tak w ostatnich tygodniach sklep PGG stara się być frontem do klienta. Ale chyba dalej sprzedaż nie idzie, tak jak sobie to wyobrażają w górniczej spółce, dlatego zdecydowano się na kolejny ukłon w stronę kupujących. I oferowane są produkty, których PGG posiada w ograniczonych ilościach. Jaki dokładnie? No właśnie…
Nowa promocja w sklepie PGG. Tak taniego węgla już dawno nie oglądaliście
Promocja w sklepie PGG, dzięki której cena drugiego zamówienia jest obniżona o 400 zł za tonę, ma obowiązywać do końca lipca. Ale coraz częściej pojawiają się kłopoty z płatnościami. Bo wyskakuje drugie konto bankowe i klienci zaczynają się gubić. Platforma zakupowa PGG ostrzegała o tym w połowie miesiąca, teraz podpowiada kupującym, co w takiej sytuacji zrobić.
Nowa usługa w sklepie PGG. Już nawet nie trzeba mieć internetu, by kupić węgiel
Sklep Państwowej Grupy Górniczej (PGG) od ubiegłego roku poczynił ogromne postępy i wdrożenia, aby jak najlepiej sprostać oczekiwaniom klientów i w jak najprostszy sposób umożliwić im zakup węgla oraz opłacić dostawę. Wszystko online, wystarczy kilka kliknięć. Tym bardziej zaskakuje najnowsza usługa, bo już nie trzeba nawet mieć dostępu do internetu, aby dokonać zakupów w sklepie PGG.
Ekogroszek już za mniej niż 2000 zł. Najtaniej wciąż jest w sklepie PGG
Na rynku ekogroszku obserwujemy pewną stagnację. Ceny są na bardzo podobnym poziomie, jak miało to miejsce w czerwcu. Na ogłoszeniach aukcyjnych niektórzy sprzedawcy jeszcze decydują się na oferty za więcej niż 2700 zł za workowany opał, ale to już raczej pojedyncze przypadki. Bez większego wszak problemu znajdziemy oferty z dostawą pod dom nawet o 1000 zł tańsze. Na wakacyjne upusty ze strony samych spółek węglowych też na razie nie ma co liczyć.