Przed nami wielkie zmiany w podróżowaniu samolotem. Koniec z durnymi zakazami dla pasażerów
Latanie dzięki technologii zmieni się na lepsze. I nie jest to żaden banał, bo za chwilę podróżni rzeczywiście będą mogli przemieszczać się samolotem z komfortem zbliżonym do wielu innych, naziemnych środków transportu. Jesteście gotowi na wyłączenie trybu samolotowego?
Znana linia lotnicza będzie latać hybrydą. Premiera już za kilka lat
Linia United Airlines postawiła w swoim rozwoju na samoloty napędzane za pomocą energii elektrycznej. Już w 2028 r. chce, by jej klienci korzystali z hybryd na lotach, których długość nie przekracza 400 km. Jest tylko jeden problem. Zamówione maszyny będą naprawdę niewielkie. (fot: YouTube.com/United)
Linie lotnicze mają samoloty, ale nie latają. Powód? Tak banalny, że aż trudno uwierzyć, że prawdziwy
Odrodzenie lotnictwa to dla przewoźników jeden wielki i nieustający ból głowy. Nie dość, że lotniska na całym świecie regularnie się zapychają, to linie mają jeszcze problemy z konserwacją swoich samolotów. Po pandemii wszyscy rzucili się przywracać maszyny do użytku, a odpowiedzialne za to firmy ledwo zipią i przyznają: nie jesteśmy w stanie znaleźć wolnych terminów.
Ktoś zwietrzył interes na zakorkowanych lotniskach. Oj, będzie z tego afera
Bogaci w kolejkach do odpraw nie stoją. W Europie kwitnie biznes polegający na wynajmowaniu prywatnych odrzutowców, loty trzeba rezerwować z ponad tygodniowym wyprzedzeniem. Nie wszystkim to się podoba, bo podczas gdy zwykli pasażerowie są zmuszeni do wyrzeczeń w imię ochrony klimatu, ci bogatsi latają sobie w najlepsze, mając wszystko w nosie.
Teraz Musk „przeleci” wszystkich. Oto jego nowa, podniebna strzała za fiu, fiu
Po zapowiedzi zwolnienia 10 proc. pracowników Tesli, Elon Musk najwyraźniej musiał odreagować. Fakt, nie każdego dnia z powodu potencjalnej recesji, trzeba szukać oszczędności i rozdawać wypowiedzenia. Miliarder postanowił sobie poprawić humor dosłownie bujając w obłokach – zamówił nowy odrzutowiec za niemal 80 mln dol.