To już można odtrąbić: Europa obroniła się przed szantażem gazowym. Pomogła też ciepła zima
Rosyjski dyktator kalkulował, że gdy zakręci Europie kurek z gazem, to wywoła taki kryzys energetyczny, że kolejne kraje będą wycofywać się ze wsparcia Ukrainy, ale stało się zupełnie inaczej. Unia Europejska nie tylko jeszcze zwiększyła pomoc Kijowowi, ale także uderzyła energetycznie w Putina, trwale odcinając się od tego źródła dostaw. Dzięki wypełnieniu unijnych magazynów i ciepłej zimie ceny gazu zachowują się dziś tak, jakby żadnego kryzysu i wojny nie było.
Na rynku gazu trzeba rozpychać się łokciami. Co z cenami?
Jeżeli kryzys energetyczny byłby oceniany wyłącznie przez pryzmat ceny gazu, to można byłoby chyba odwoływać w końcu alarm. Jesteśmy wszak na poziomach cenowych ostatni raz obserwowanych w pierwszej dekadzie grudnia 2021 r. To wcale jednak nie znaczy, że od teraz zapanuje wszędzie energetyczny spokój. Brak gazu z Rosji spowodował ogromną wyrwę w rynku i trzeba sobie z tym jakoś poradzić. Popyt na ten surowiec wciąż nie zwalnia. Dlatego eksperci wskazują, że ceny już niżej nie spadną.
Polacy płacą za energię więcej niż średnia Unii. Drożej bywa w Szwajcarii
Spółka Energy Solution przygotowała comiesięczną analizę średnich cen energii. I okazuje się, że było pod tym kątem całkiem nieźle. Owszem, rachunki Polaków były nieco wyższe od tych średnich dla całej UE. Ale w porównaniu z grudniem zeszłego roku ceny energii wyraźnie wyhamowały. Tymczasem na początku lutego polskie rachunki za prąd ustępowały wyłącznie tym ze Szwajcarii.
Gaz tani jak barszcz. Dlaczego nie widać tego na rachunkach?
Cena gazu spadła do poziomów oglądanych ostatni raz ponad rok temu. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest przynajmniej kilka. W Polsce tych wahań nie powinniśmy jednak w żaden sposób odczuć, bo wcześniej politycy zamrozili ceny gazu. To wcale jednak nie znaczy, że już nie będzie żadnych giełdowych harców z tym surowcem w roli głównej. Ciągle nie wiadomo, jak zachowa się Władimir Putin z Gazpromem pod rękę. Swój konkretny koszt energetyczny będzie miało również chińskie ożywienie gospodarcze.
Co za zwrot! Zobaczcie, co się dzieje z cenami gazu
Stary Kontynent na razie z napędzanego przez Rosję kryzysu energetycznego wychodzi obronną ręką. Tak przynajmniej uważają analitycy z Goldman Sachs. Chwalą kraje unijne za wypełnienie magazynów gazu. Ale też przyznają, że ogromne koło ratunkowe w tej sytuacji rzuciła Europie pogoda. Dzięki temu cena gazu coraz częściej jest na poziomach spotykanych ostatnio przed wojną w Ukrainie.