Nie używasz ekogroszku? Nie masz, z czego się cieszyć. Przekonasz się już za chwilę
Najpierw na głos o braku węgla tuż przed następnym sezonem grzewczym mówili szefowie spółek wydobywczych, swoje czarne wizje dodawali też związkowcy. Nieśmiało potem przebąkiwali o tym też przynajmniej niektórzy politycy. A teraz o tym, że w Polsce – głównie przez embargo nałożone na Rosję – zabraknie węgla w sumie nie trzeba już nic mówić. Zbliżająca się wielkimi krokami do nas luka podażowa zaczęła wpływać na rynek i na cenę gazu.
Ekogroszek w internetowej promocji potężnym hitem. Nie możesz się załapać na tani węgiel? Wiemy dlaczego
Sprzedaż węgla przez internet przez PPG okazała się strzałem w dziesiątkę. Głównie – jak twierdzą złośliwi – za sprawą mocno ograniczonych dostaw. Faktem jest jednak, że tysiące Polaków kupuje w ten sposób tańszy opał, a mogłoby jeszcze więcej, ale niestety do akcji wkroczyły boty. To za ich sprawą ekogroszek wystawiany w sklepie internetowym PGG znika w mgnieniu oka
Ceny węgla na szczycie – spójrzcie tylko, ile kosztuje ekogroszek. Wiemy, kto odpowiada za ten horror
Wysiłki mające na celu ograniczenie zużycia czarnego złota są cały czas skutecznie hamowane przez szok podażowy wywołany rosyjską agresją na Ukrainie. Dlatego w 2021 r. unijny węgiel rósł w siłę. Tak pod względem produkcji jak i zużycia. Niestety dzięki importowi z Rosji. Teraz za to płacimy. Fot. Kym Farnik/Flickr/CC BY-NC-ND 2.0.
Promocja na ekogroszek: płacisz 2800 zł za tonę i możesz brać cały wagon. Sprzedawca: po wakacjach będzie dwa razy drożej
Cena ekogroszku wzbiła się na niebotyczne poziomy. Bez 3000 zł nie podchodź, jeśli chcesz kupić tonę. To odpowiedź rynku na brak opału z Rosji, ale nie tylko. Zarówno szefowie spółek górniczych, jak i sami związkowcy zapowiadają za kilka miesięcy srogie kłopoty na polskim rynku. Węgiel nie dość, że ma być o wiele droższy niż obecnie, to w dodatku będzie bardzo trudno dostępny.
Ekogroszku w PGG nie kupisz. Ale proszę bardzo, są inne źródła. I to jakie ciekawe
Ekogroszek? Orzech? Miał? W Polsce wciąż jest dostępny każdy rodzaj węgla z Rosji. I nawet jeśli zainteresujesz się pochodzeniem opału, który kupujesz, wcale nie będziesz mieć pewności, że nie ogrzewasz domu ekogroszkiem, który przybył nad Wisłę bezpośrednio z Syberii.