Tani ekogroszek? Jeśli wiesz, gdzie szukać, zaopatrzysz się na rok. Pod warunkiem, że nie przeszkadza ci producent
Polska pokazała, że nie zamierza oglądać się na innych i wprowadziła sankcje na rosyjskich oligarchów, którzy od teraz nie mają prawa robić interesów w naszym kraju. Dostało się również KTK Polska, spółce która zajmowała się hurtową sprzedażą węgla kamiennego oraz miałów energetycznych, a do Polski sprowadza teraz m.in. syberyjski ekogroszek, a wcześniej węgiel z Rosji. Jeśli jednak myślicie, że ich produktów już nie da się kupić, jesteście w błędzie. Z naszych ustaleń wynika, że wciąż rosyjski ekogroszek wciąż można kupić u pośredników.
Szukasz ekogroszku? Proszę: czeka na ciebie kilkaset worków taniego węgla z Rosji. Jest dostępny od ręki
Niedawno pisaliśmy, że embargo na rosyjski węgiel działa, ale jakimś cudem omija ekogroszek. Na dodatek wszystko wskazuje, że rząd wprowadził po cichu ograniczenia w sprzedaży opału z polskich kopalni. Gdyby jednak komuś nie przeszkadzało pochodzenie, to ten sprowadzany z Rosji wciąż można kupić w internecie.
Takich wyników chyba nikt się nie spodziewał. Zobacz, jak i za ile Polacy ogrzewają swoje domy
W których aglomeracjach Polacy najwięcej wydają na ogrzewanie, jak wzrosły koszty energii od 2022 roku, czym najczęściej Polacy ogrzewają swoje domy i mieszkania? Na te ważne pytania udało się odpowiedzieć podczas specjalnego badania. Wyniki są niezwykle ciekawe. Zespół analityczny Heat Decor przeprowadził badanie ankietowe w 10 największych aglomeracjach Polski, którego głównym celem było oszacowanie wydatków za ogrzewanie w sezonie 2021/2022 oraz zweryfikowanie popularności poszczególnych źródeł ciepła.
Ekogroszek i orzech już praktycznie nie do kupienia. Polacy: obowiązuje nieoficjalny zakaz sprzedaży węgla
To nie jest żadne straszenie. Już nie tylko szef Polskiej Grupy Górniczej zakłada, że w tym roku zabraknie węgla. W podobnym tonie wypowiada się były wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Jeszcze głośniej na alarm bije przewodniczący związku Sierpień 80, który mówi wprost: węgla po prostu nie będzie. A jak będzie, to będziecie płacić po pięć tysięcy za tonę.
Zapomnijcie o ekogroszku, orzechu, a nawet pellecie. Polacy oskarżają rząd, że zakazał sprzedaży węgla
Myśląc o tym, co się stanie za osiem miesięcy, Polacy odchodzą od zmysłów. Sytuacja w składach węgla przerosła nawet najbardziej cierpliwych. Nie dość, że w porównaniu z ubiegłym rokiem ceny, między innymi ekogroszku, skoczyły o co najmniej 100 proc., to w dodatku opału w sprzedaży jest na tyle mało, że trzeba zapisywać się na zeszyt albo ustawiać w wirtualnej kolejce. Trudno się dziwić, że coraz częściej można usłyszeć, że rząd ogłosił nieformalny zakaz sprzedaży węgla.