Ceny ropy, gazu i węgla poszły w górę. Na Zachodzie przestraszyli się eskalacji
Po doniesieniach o spadających rakietach na teren Polski i zamknięciu rurociągu Przyjaźń zrobiło się nerwowo na rynku paliw kopalnych. Do rekordowych zwyżek jeszcze bardzo daleka droga, ale nie można wcale wykluczyć, że rosyjska ofensywa skoncentrowana na energetycznym krwiobiegu Ukrainy nie wyprowadzi kryzysu energetycznego na zupełnie nowe, jeszcze nieznane obszary.
Wielka obniżka cen gazu i węgla. Nikt chyba się nie spodziewał, że dojdzie do takiej przeceny
Zima jednak nie będzie taka zła? Gaz w ostatnich dniach kilka razy spadł poniżej granicy 100 euro za 1 MWh. Z kolei w portach ARA węgiel poniżej 200 dol. za tonę ostatni raz był w lutym, zanim jeszcze Putin nie napadł na Ukrainę. Ale to wcale nie musi znaczyć końca energetycznych kłopotów i astronomicznych rachunków. Na przykład polskie ciepłownie za węgiel z polskich kopalń płacą teraz nawet 4-5 razy więcej niż rok temu.
I co z tym gazem dla nas? Niestety na Chiny nie możemy liczyć, a porty zakorkowały się na amen
Gaz wreszcie zaczął wyraźnie tanieć. Ostatni raz 1 MWh surowca za mniej niż 120 euro sprzedawana była na giełdzie w połowie czerwca. Tendencja spadkowa mogłaby sugerować, że już w tym względzie nie ma żadnych obaw, a Europa jest przygotowana na dalsze manipulacje z dostawami po stronie Rosji. Niepokoją dostawy LNG. Pekin wyhamowuje eksport i stawia na własne bezpieczeństwo energetyczne. Europejskie porty też już ledwo zipią i tworzą się ogromne kolejki statków.
Unijny limit ceny gazu coraz bardziej realny. Bruksela ma poprzeć racje Polski, a nie Niemiec
Ważą się losy ceny maksymalnej gazu i będzie to jeden z najważniejszych tematów szczytu unijnych przywódców w tym tygodniu. Teraz wydaje się, że Brukseli jednak jest bliżej do grupy 17 krajów, która opowiada się za takim rozwiązaniem niż do przeciwników, wśród których prym wiodą Niemcy. Berlin zresztą w ostatnim czasie zyskał nowego sojusznika. Międzynarodowy Fundusz Walutowy odradza bowiem UE wprowadzenia maksymalnych cen energii.
Cena gazu idzie w dół. Unia ugrała swoje - magazyny wypełnione przed czasem
Bruksela wydaje się dobrze przygotowana na nadchodzącą zimę. Krajom członkowskim UE udało się znacznie wcześniej wypełnić swoje magazyny gazu do ustalonego poziomu. To też mocno wpływa na cenę surowca. Chociaż Rosjanie dalej próbują, jak tylko mogą, rozdygotać rynek i znowu proponują dostawy gazu przez Nord Stream 2, to jednak UE wydaje się już być coraz bardziej odporna na te rosyjskie manipulacje. Najpewniej wojna gazowa wkroczyła na nowe obszary.