5 z przodu za paliwa aż tu nagle bum! Będzie limit tankowania albo kartki dla kierowców?
Chociaż cena ropy Brent utrzymuje się wyraźnie powyżej poziomu 90 dol. za baryłkę, przez co drożeją paliwa na całym świecie, w Polsce akurat mamy do czynienia ze zgoła odmienną sytuacją. Na trzy tygodnie przed wyborami parlamentarnymi cena benzyny i diesla jest wyraźnie sztucznie zaniżana. Tak władza puszcza oczko do kierowców i nie tylko. Niepokojące jest jednak to, że zaczęły pojawiać się informacje, że przez to w Polsce za chwilę zacznie po prostu brakować paliwa. I albo będą limity na stacjach, albo kto wie, może nawet wrócimy do kartek? Niektórzy obawiają się, że to igranie z cenami paliw skończy się, jak na Węgrzech, jednak nie do końca tak jest.
Cena ropy za chwilę przebije krytyczną granicę. Benzyna w Polsce będzie za 7-8 zł?
Minister energetyki Arabii Saudyjskiej książę Abdulaziz bin Salman w trakcie Światowego Kongresu Naftowego w Calgary bronił cięć produkcji, które Rijad i Moskwa przedłużyły do końca roku. Twierdził, że decyzje te podjęto w celu ustabilizowania rynku. W efekcie jesteśmy na najwyższych poziomach cenowych w tym roku, a zdaniem analityków to jeszcze nie koniec zwyżek. W Polsce jeszcze jesteśmy w bańce wyborczej, która za miesiąc pewnie pęknie.
Ropa najdroższa od prawie roku, a w Polsce dzieje się magia! Lada chwila czar pryśnie
Arabia Saudyjska i Rosja tak długo grały na wyższą cenę ropy, że im się to w końcu udało. Decydująca okazała się informacja o przedłużeniu cięć produkcji co najmniej do końca tego roku. Efekt? Ropa jest najdroższa od listopada 2022 r. Ale polscy kierowcy mają jeszcze miesiąc luzu do wyborów parlamentarnych. Bo idziemy tropem Węgrów, którzy też najpierw, zanim poszli do urn wyborczych, mieli najtańsze paliwo w Europie. A teraz po cenach u nich obowiązujących nie ma co zbierać.
Ceny paliw na stacjach w Polsce ani drgnęły, choć ropa potaniała. Co się dzieje?
Po długim okresie niewielkich, ale nieubłaganych wzrostów cen ropy naftowej na światowych rynkach w końcu nastąpił ich spadek. Na razie nie ma co pędzić na stację w oczekiwaniu, że zatankujemy taniej, bo ceny ani drgną. Jak na złość akurat teraz złoty osłabia się do dolara, co niweczy szanse na obniżki. Warto jednak pamiętać, że praktycznie przez całe wakacje ceny hurtowe w Polsce praktycznie nie rosły, choć byłoby to uzasadnione drożejącą ropą naftową i cenami gotowych paliw na rynku europejskim.
Ropa najdroższa od miesięcy! Ten mocny zryw cenowy wkurzy kierowców
Cięcia produkcyjne Arabii Saudyjskiej i kartelu OPEC+ nie są aż tak bolesne, za to strach przez inflacją i mniejszym wzrostem gospodarczym wydaje się tracić na sile. W efekcie cena ropy jest najwyższa od miesięcy. Będzie to miało również przełożenie na polskie stacje paliw, które musiałby się bardzo natrudzić, żeby obronić dotychczasowe ceny.