REKLAMA

Polski złoty wystrzelił. Czy warto śpieszyć się z zakupem walut na wakacje?

Z perspektywy zbliżających się wakacji warto pomyśleć, jaki kierunek wybrać, zwłaszcza że polski złoty wciąż jest bardzo mony w stosunku do innych walut. Euro jest tańsze ok. 5-6 proc. niż przed rokiem, a amerykański dolar o ok. 3 proc. Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz XTB, podpowiada, czy warto kupować walutę już teraz, czy może poczekać na kolejny zryw złotego.

Polski złoty wystrzelił. Czy warto śpieszyć się z zakupem walut na wakacje?
REKLAMA

Niewiele jest na świecie walut, które by mocniej rosły od polskiego złotego. Z drugiej strony złoty nie pokazuje już takiej siły, którą można było zaobserwować w zeszłym roku, kiedy umacniał się po spektakularnej słabości z 2022 r. związanej z wojną na Ukrainie oraz bardzo wysoką inflacją.

REKLAMA

Złoty jest obecnie ok. 3,5 proc. mocniejszy od amerykańskiego dolara i ok. 4 proc. mocniejszy od brytyjskiego funta. Nawet frank jest tańszy o ok. 5 proc., choć oczywiście poziom cen w Szwajcarii jest wysoki, nawet pomimo spadającej inflacji - mówi Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz XTB.

I zastanawia się, gdzie w takim razie szukać kierunków wakacyjnych, bazując na kursach walut?

Czeska korona i Japoński jen już dawno nie były tak tanie

Z przeprowadzonej analizy przez ekspertów XTB wynika, że teoretycznie taniej może być w Czechach, gdyż z perspektywy 12 mies. złoty jest mocniejszy od czeskiej korony aż o 12 proc.

Inflacja w Czechach wyraźnie zmalała, a tamtejszy bank centralny rozpoczął w końcu proces obniżania stóp procentowych. Z drugiej strony kraj ten ma zdecydowanie większe problemy gospodarcze niż jeszcze kilkanaście miesięcy temu, co prowadzi do większej słabości waluty - podaje dział analiz XTB.

Eksperci nie ukrywają, że obecne różnice w prowadzeniu polityki monetarnej między polskim i czeskim bankiem centralnym prowadzą do pogłębienia spadku czeskiej korony względem złotego. Warto zauważyć, że obecnie za czeską koronę trzeba zapłacić ok. 17 gr, natomiast 12 mies. temu było to blisko 20 gr. Dlatego Michał Stajniak zadaje sobie pytanie, czy być może warto zaryzykować większą egzotykę?

Tak tanio w Japonii dla Polaków nie było od dawna. Z perspektywy roku jen jest tańszy do polskiego złotego o 15 proc. Generalnie złoty jest najmocniejszy do jena od 2008 r. – uważa Michał Stajniak.

I dodaje, że obecnie za 1 zł można kupić 39 jenów, natomiast przed rokiem trzeba było zapłacić ok. 32 jeny.

W 2020 r. jeden złoty kupował w najgorszym momencie zaledwie 25 jenów. Co więcej, do tego kierunku zachęca również bardzo niska inflacja, co powoduje, że pomimo słabości waluty, produkty czy usługi w tym kraju wcale nie będą droższe - komentuje wiceszef Działu Analiz XTB.

Więcej wiadomości na temat walut można przeczytać poniżej:

A jak wygląda złoty względem walut innych regionów?

Ekspert XTB wskazuje, że jeśli chodzi o turecką walutę, to z perspektywy roku złoty jest mocniejszy o ok. 40 proc. w stosunku do tureckiej liry, co powinno sugerować, że w kraju tym będzie bardzo tanio. Z drugiej strony za marzec inflacja w tym kraju wyniosła 68,5 proc.

To oznacza, że pomimo tego, że za jednego złotego kupimy więcej waluty, to jednak ostatecznie za dane lokalne produkty czy usługi możemy zapłacić więcej - tłumaczy Michał Stajniak.

Podkreślają też, że podobna sytuacja ma miejsce w Argentynie.

Argentyńskie peso taniało od dłuższego czasu, ale inflacja jest tam na tyle wysoka, że ceny zmieniają się praktycznie z dnia na dzień. Patrząc na równie egzotyczne kierunki, złoty kupi najwięcej koreańskich wonów od 2014 r. czy najwięcej tajskich bahtów od 2018 r. – wyjaśnia Michał Stajniak.

Analityk XTB informuje, że Polski złoty jest dosyć słaby w stosunku do meksykańskiego peso. Okazuje się, że obok kolumbijskiego peso, jest to jedyna waluta, która wyraźnie zyskała względem złotego w ostatnich 12 mies.

REKLAMA

Czy trzeba się jednak spieszyć z zakupem walut?

Pomimo tego, że perspektywy gospodarcze dla Polski wyglądają obiecująco, a bank centralny raczej nie spieszy się z obniżką stóp procentowych, to widać, że złoty od początku tego roku nie jest już tak mocny, jak z perspektywy 12 mies. Właśnie dlatego może okazać się, że złoty osiągnął już swój szczyt i jeśli pozycja dolara amerykańskiego będzie się umacniać w najbliższym czasie, może to być na niekorzyść dla polskiego złotego - podsumowuje Michał Stajniak.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA