Odszkodowanie za opóźniony lot. Linie nie chcą, żebyś to wiedział
Jeśli twój samolot ma co najmniej trzygodzinne opóźnienie, należy ci się odszkodowanie za opóźniony lot. Niestety, przepisy przewidują coś takiego, jak „nadzwyczajne okoliczności”, z których przewoźnicy nader często korzystają. Dowiedz się, kiedy nie mają do tego prawa i powinni wypłacić ci należne pieniądze.
Prawa pasażera w lotnictwie
W przypadku opóźnionego lotu pasażer jest uprawniony do odszkodowania pieniężnego, którego kwota waha się w przedziale 250-600 euro w zależności od kierunku podróży. Przewoźnik nie jest jednak zobowiązany do wypłaty odszkodowania, jeżeli wykaże, że przyczyną odwołania lub opóźnienia były nadzwyczajne okoliczności. Są to zdarzenia, których nie można było przewidzieć, a co za tym idzie, uniknąć. Chodzi przede wszystkim o:
- warunki pogodowe uniemożliwiające bezpieczne wykonanie lotu (np. burza, silna mgła),
- decyzje zarządzania przestrzenią powietrzną lub kontrolą ruchu lotniczego,
- wydarzenia związane z bezpieczeństwem, działaniami terrorystycznymi, ryzykiem bezpieczeństwa, zamieszkami politycznymi.
Czego nie można uznać za okoliczności nadzwyczajne?
Przewoźnicy chętnie powołują się na instytucję nadzwyczajnych okoliczności, ponieważ nie są wtedy zobowiązani do wypłaty odszkodowania za opóźniony lot. Jednak zgodnie z orzecznictwem nie każde zdarzenie można w ten sposób zdefiniować. Okolicznościami nadzwyczajnymi z pewnością nie są:
- typowe usterki techniczne – np. awaria komponentu samolotu, która mogła być przewidziana i objęta standardowymi procedurami utrzymania,
- braki kadrowe – choroba lub nieobecność pracownika nie zwalnia przewoźnika z odpowiedzialności za realizację lotu,
- inne zdarzenia, które obiektywnie były możliwe do przewidzenia.
Jak ubiegać się o odszkodowanie mimo okoliczności nadzwyczajnych?
To, że linia lotnicza zweryfikowała zdarzenie jako okoliczności nadzwyczajne, nie oznacza jeszcze, że rzeczywiście takowe wystąpiły. Jeśli linia powołuje się na tę przyczynę, warto podjąć następujące kroki:
- zażądać od przewoźnika pisemnego uzasadnienia przyczyny opóźnienia wraz z dokumentami,
- zweryfikować, czy przyczyna faktycznie mieści się w definicji nadzwyczajnych okoliczności.
Jeśli przewoźnik nie udowodni spełnienia tych warunków, to nie może odmówić odszkodowania. Innymi słowy, to na nim spoczywa ciężar dowodowy, a ty, jako pasażer, masz prawo domagać się przedstawienia stosownej dokumentacji.
Czytaj również na Bizblog.pl:
Kiedy przewoźnik może być zwolniony z obowiązku wypłaty odszkodowania?
Przewoźnik nie może odmówić wypłaty odszkodowania bez konkretnego powodu. Takie prawo przysługuje mu wyłącznie w sytuacji, w której w grę wchodzą nadzwyczajne okoliczności. A te, jak już wiadomo, stanowią pewną wąską kategorię. Niestety, ze względu na to, że pojęcie okoliczności nadzwyczajnych nie zostało przez ustawodawcę zdefiniowane w sposób szczegółowy, linie lotnicze starają się podciągnąć pod nie każde zdarzenie.
Jeśli przewoźnik odmówił ci wypłaty odszkodowania, możesz dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Warto skorzystać z pomocy organizacji pozarządowych wspierających pasażerów w walce z nieuczciwym przewoźnikiem albo udać się do wyspecjalizowanej w prawie lotniczym kancelarii prawnej.
Problemem jest także udokumentowanie, kto i w jakim stopniu mógł ponieść odpowiedzialność. Ponadto w różnych krajach mogą występować różnice w interpretacji oraz w skuteczności egzekwowania praw. Dlatego samodzielne dochodzenie roszczenia może być skazane na niepowodzenie, i to pomimo tego, że sądy coraz częściej stają po stronie pasażerów.
