Lotnisko w Radomiu dostało nowe połączenia. Zapowiada się ostra bitwa z portem w Modlinie

Dla szefów lotniska w Radomiu koniec lata jest bardzo pracowity. Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze odbierało terminal, a w międzyczasie dopięło umowę z PLL LOT. Niedługo później pierwsze loty z Radomia wskoczyły do systemu rezerwacyjnego Nekery, a teraz analogiczny ruch wykonała Itaka.

Lotnisko w Radomiu nie zaliczy falstartu, a pasażerowie dostaną na wiosnę przyszłego roku (czyli w momencie uruchomienia portu) pewną liczbę połączeń, dzięki którym cały obiekt nie będzie stał na wpół martwy, tak jak to było kilka lat temu. Choć do celu, jakim jest zapewne obsługa 3 mln pasażerów rocznie droga jeszcze daleka.

Polskie biuro podróży uznało najwyraźniej, że pasażerowie nie będą mieli problemów z podjechaniem 100 km z Warszawy, albo po prostu wybiorą Radom spośród kilku lotnisk regionalnych, które są w tej części kraju. Itaka rzuciła na start aż pięć destynacji: hiszpańską Majorkę, greckie wyspy Kretę i Kos, a także Tiranę w Albanii, Antalyę w Turcji oraz dwa bułgarskie miasta zlokalizowane przy wybrzeżu Morza Czarnego – Warnę i Burgas.

W teorii to mocni kandydaci. Z danych udostępnionych ostatnio przez serwis esky.pl wynika, że w tegoroczne wakacje Polacy najchętniej wybierali Włochy, ale za ich plecami znalazła się Hiszpania i Grecja. Na piątym miejscu wśród preferowanych kierunków znalazła się Bułgaria, Turcja zajęła siódmą lokatę.

W końcu możemy też powiedzieć, że Radom staje się alternatywą dla lotów z podwarszawskiego Modlina. Kierunki nie pokrywają się wprawdzie idealnie, ale Ryanair ma w wysokim sezonie dość podobnych faworytów. Z irlandzkim lowcostem można polecieć bezpośrednio do Burgas i na Majorkę. Wśród greckich destynacji mamy m.in. Zakynthos, Rodos i Korfu.

Kto wygra tę bitwę o polskich turystów? Dopóki w Radomiu nie pojawi się jakikolwiek lowcost walka może się toczyć nie tyle pomiędzy portami, co preferencjami urlopowiczów. Modlin wybiorą osoby, które chcą sobie zaplanować wakacje samodzielnie i szukają wyłącznie transportu z punktu A do punktu B. Radom to miejsce wylotu dla fanów zorganizowanych wycieczek, podczas których touroperatorzy podsuwają wszystko pod nos.

Tendencje jak na razie sprzyjają Ryanairowi. Esky.pl zwraca uwagę, że obecność wśród najbardziej popularnych kierunków Turcji i Bułgarii, które do tej pory wybierane były głównie przez klientów biur podróży, wskazuje, że Polacy coraz chętniej latają bez pomocy touroperatorów. A skoro tak, to Modlin zyskiwałby naturalną przewagę.

To jednak tylko spekulacje. Rynek turystyczny będzie się zmieniał w najbliższych miesiącach i latach pod wpływem inflacji, nieuchronnych bankructw w branży, zakazów wynajmu krótkoterminowego i możliwych nawrotów restrykcji epidemicznych.

A przecież w tę rywalizację miesza się jeszcze Wizzair, który lata z lotniska im. Chopina. Miejmy tylko nadzieję, że pojedynek o pasażerów rozegra się na uczciwych, rynkowych zasadach bez podkładania nogi zarządcom Modlina, jak to miało miejsce w przeszłości.

Podsumowując stan na drugiego września 2022 r. - na wiosnę z Radomia będzie latać dwóch touroperatorów: Itaka i Nekera oraz LOT. Lista kierunków wygląda następująco: