Kolejne polskie miasto żegna węgiel. Mieszkańcy zyskają niższe rachunki
Samorządy coraz chętniej inwestują w zieloną energię i dekarbonizację. Korzyści odczuwają także mieszkańcy – powietrze jest czystsze, a rachunki niższe.

Samorządy terytorialne coraz częściej poszukują alternatywy dla swoich dotychczasowych systemów ciepłowniczych. W kontekście tych zmian często mówi się o zrównoważonym rozwoju, globalnym ociepleniu i zmianach klimatycznych. Jednak wiadomo, że w pierwszej kolejności chodzi o obniżenie kosztów, które znajdują się pod ciągłą — i coraz większą — presją unijnego systemu handlu emisjami ETS. Trudno się temu dziwić. Jeszcze na początku czerwca 2020 r. koszt wyemitowania jednej tony dwutlenku węgla wynosił około 27 euro. Dziś to już ponad 70 euro.
W tańsze i zarazem bezemisyjne ciepłownictwo celują m.in. w Sanoku, gdzie sercem zdekarbonizowanego systemu ma być instalacja fotowoltaiczna z bateryjnym magazynem energii, pompą ciepła, magazynem ciepła, elektrolizerem oraz kotłem elektrodowym. W Chrzanowie wygląda to nieco inaczej. Właśnie zainaugurowano tam projekt AGAT, zakładający budowę kotła biomasowego oraz czterech gazowych silników kogeneracyjnych. To kolejny etap kompleksowej dekarbonizacji miejskiego systemu ciepłowniczego, realizowany przez spółkę Veolia Południe z Grupy Veolia Term.
Obecne wyzwania klimatyczne wymagają zdecydowanych działań. Odpowiedź Veolii opiera się na zwiększaniu efektywności lokalnych systemów ciepłowniczych i konsekwentnym odchodzeniu od węgla jako paliwa w ciepłowniach - twierdzi Krzysztof Zamasz, wiceprezes zarządu, dyrektor handlowy Grupy Veolia w Polsce.
Dekarbonizacja - pożegnają węgiel w pięć lat
Budowana instalacja ma zmniejszyć zużycie węgla o nawet 80 proc., co przy okazji z pewnością poprawi jakość powietrza w Chrzanowie. Od 2030 r. tutejsza ciepłownia ma już w ogóle nie korzystać z czarnego złota. Wcześniej, w ramach procesu dekarbonizacji chrzanowskiej ciepłowni w 2022 r., uruchomiono kotłownię gazową opartą o trzy jednostki o mocy 2,8 MW każda. Dzięki temu zdywersyfikowano źródła ciepła w systemie oraz ograniczono emisję pyłów i CO2. Z kolei dzięki uruchomieniu w 2024 r. instalacji fotowoltaicznej o mocy 100 kW zmniejszono zakup energii elektrycznej na potrzeby własne.
Naszym celem w Chrzanowie jest stworzenie efektywnej i czystej instalacji. Dlatego do dekarbonizacji ciepłowni podchodzimy w sposób kompleksowy. Opiera się ona o nowoczesne kotłownie gazowe, jednostki biomasowe oraz wysokosprawną kogenerację. Tak skonstruowany system pozwoli nam w ciągu kilku lat znacząco ograniczyć zużycie węgla na rzecz m.in. odnawialnych źródeł energii, a w 2030 r. całkowicie wyeliminować czarne paliwo - zapewnia Wojciech Noga, prezes zarządu Veolii Południe.
Więcej o dekarbonizacji przeczytasz na Spider’s Web:
Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa, nie ukrywa, że czyste powietrze i bezpieczeństwo dostaw energii są jednym z głównych wyzwań, które zajmują wysoką pozycję na liście miejskich priorytetów.
Cieszę się, że Veolia rozpoczyna kolejną inwestycję, która opierając się o czyste paliwa, znacząco zwiększy komfort życia w mieście - mówi samorządowiec.
Coraz więcej miast żegna brudne paliwo
Grupa Veolia term jest producentem i dostawcą ciepła w 56 małych i średnich polskich miastach. Inwestycje dotyczące dekarbonizacji dotyczyły już takich dużych miast jak Poznań, czy Łódź oraz wiele mniejszych: Tarnowskie Góry, Września, Kraśnik, Krotoszyn, Bytów oraz Świecie. W tym ostatnim mieście, na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, w kwietniu br. wmurowano kamień węgielny pod budowę kotła biomasowego oraz dwóch silników kogeneracyjnych w tamtejszej ciepłowni. Dzięki temu zmniejszy się zużycie węgla o 6448 tony rocznie (około 65 proc.). Zakończenie projektu planowane jest w grudniu 2026 r.
W działaniach na rzecz środowiska i poprawy efektywności nie ma dla nas kompromisów - potwierdza Luiz Hanania, prezes zarządu Grupy Veolia.