Bruksela rusza po lit i grafit. Odpowiada na ruch Chin
Bruksela uruchamia nowe inwestycje w Serbii, Grenlandii i Afryce. Cel? Mniej zależeć od Chin i zyskać kontrolę nad rynkiem litu, grafitu i manganu.
Musimy zmniejszyć naszą zależność od wszystkich krajów, w szczególności od takich jak Chiny – stawia sprawę jasno Stephane Sejourne, komisarz UE ds. przemysłu.
Metale ziem rzadkich są kluczowe nie tylko dla przemysłu zbrojeniowego, ale też dla lotnictwa oraz są ważnym elementem transformacji energetycznej.
UE idzie po metale ziem rzadkich
To też jest odpowiedź Brukseli na decyzję Pekinu z początków kwietnia, kiedy to Chiny - w kontrze do decyzji celnych Donalda Trumpa - zdecydowały o ograniczeniu eksportu metali ziem rzadkich. A warto przypomnieć, że Państwo Środka odpowiada za ok. 61 proc. produkcji tych metali i 92 proc. ich przetwarzania. Dlatego Komisja Europejska zdecydowała się dopisać do 47 projektów strategicznych UE 13 nowych.
Dziesięć z nich koncentruje się na metalach niezbędnych dla akumulatorów wykorzystywanych przez samochody elektryczne. Chodź m.in. o lit, mangan oraz grafit. Wyznaczone przez UE projekty zlokalizowane są m.in. Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Kazachstanie, Madagaskarze, Norwegii, Ukrainie, Zambii, Brazylii, czy w Serbii. To właśnie Belgrad mógłby zabezpieczyć nawet 90 proc. zapotrzebowania Europy na lit.
Przy szacowanej produkcji 58 tys. ton węglanu litu rocznie, Serbia ma potencjał, aby stać się kluczowym graczem w łańcuchu dostaw pojazdów elektrycznych – twierdzi korporacja górnicza Rio Tinto.
To się nie spodoba Trumpowi
Ale w ten sposób Bruksela nie tylko rzuca rękawicę Chinom. Przy okazji UE uciera ciut też nosa amerykańskiemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi. Jeden z nowych projektów strategicznych wszak dotyczy Grenlandii. To zamorskie terytorium Danii kusi Biały Dom nie od dziś. Trump już chciał je kupić lub przejąć w inny sposób w trakcie pierwszej kadencji. Na początku drugiej wrócił do tej narracji. Bruksela odpowiada projektem w południowej Grenlandii.
Więcej o Chinach przeczytasz na Spider’s Web:
Amitsoq jest pierwszym i jak dotąd jedynym projektem wydobywczym minerałów w Grenlandii, który uzyskał status projektu strategicznego - zaznacza Stefan Bernstein, dyrektor generalny GreenRoc, firmy, która ma wydobywać grafit ze złóż w Grenlandii.
Obecne plany kopalni grafitu w Grenlandii szacuje całkowity wydobyty zapas surowca na 8,26 mln ton rudy, ze średnia zawartością grafitu na poziomie 21,3 proc. Co istotne: zakładane wydobycie na razie ma dotyczyć tylko dolnej warstwy grafitu. Zasoby z górnej przygotowane są na przyszłą eksploatację.
Chiny chcą zielonego kanału z UE
Chiny ograniczając eksport metali ziem rzadkich pokazują USA, że nie są i nie będą dla nich chłopcem do bicia. Ale przy okazji Pekin nie chce, żeby rykoszetem oberwała też Europa. Stąd propozycja skierowana do UE dotycząca utworzenia „zielonego kanału”, który ułatwi eksport z Chin.
Chiny przywiązują dużą wagę do obaw Europy i są gotowe ustanowić zielony kanał dla kwalifikujących się wniosków, przyspieszyć rozpatrywanie i zatwierdzanie oraz polecić poziomowi roboczemu utrzymywanie terminowej komunikacji w tej sprawie - czytamy w oświadczeniu chińskiego Ministerstwa Handlu.
Bardzo możliwe, że negocjacje w tej sprawie zahaczą też o taryfy unijne w wysokości 35,3 proc. na chińskie samochody elektryczne. Z pewnością będzie to również tematem szczytu Chiny-UE, który ma odbyć się w lipcu i upamiętniać 50. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych między Bruksela a Pekinem.
