Bocian zasili sianem budżet państwa. Firma od chwilówek przegrała w sądzie

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sierpniu oddalił odwołanie spółki Everest Finanse działającej pod szyldem Bocian Pożyczki, na którą Prezes UOKiK nałożył ponad 15 mln zł kary za obchodzenie limitów pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego. Innymi słowy, firma łamała ustawę antylichwiarską.

Sposobem Bociana na wciąganie ludzi w spiralę zadłużenia było oferowanie do pożyczek umowy leasingu konsumenckiego zwrotnego sprzętu ADG i RTV. Firma nie informowała jednak prawidłowo o warunkach udzielanego finansowania, a klienci musieli spłacać bardzo wysokie raty. Dziś spółka może poczuć się jak jej klienci, bo przed zapłaceniem kary 15 mln zł już nie ucieknie.

Warto zwrócić uwagę, że cała sprawa toczyła się kilka lat. Zarzut obchodzenia przepisów antylichwiarskich spółce Everest Finanse UOKiK postawił w sierpniu 2022 roku, ale postępowanie zostało wszczęte już w 2021 roku. Urząd uznał wtedy, że stosowany przez tę firmę leasing konsumencki zwrotny to nielegalny sposób na wciąganie ludzi w spiralę zadłużenia i zakwalifikował to jako naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. UOKiK nałożył na spółkę karę, ale ta odwołała się do sądu. Sąd jednak oddalił odwołanie.

Prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny tłumaczył, że spółka Everest Finanse próbowała obejść prawo, które miało chronić konsumentów, aby nie wpadli w pułapkę zadłużenia w trudnych czasach lockdownu. Wyjaśnił, że posłużyła się sztucznie wykreowanym przez siebie modelem finansowania bazującym na pożyczce i leasingu sprzętu AGD, telewizorów czy smartfonów i innych. Klienci dowiadywali się o rzeczywistych kosztach, dopiero gdy musieli zacząć płacić raty.

Więcej o prawach konsumenta przeczytacie w tych tekstach:

Jaki był mechanizm tego przekrętu? Klienci firmy chwilówkowej razem z aneksami do umowy pożyczki dostawali od Everest Finanse S.A. do podpisania umowy leasingu na lodówki, kuchenki czy telewizory, które mieli sprzedać powiązanej spółce Everest Finanse sp. z o.o. sp. k. Co w tej sytuacji kluczowe, nikt klientom Bociana nie wyjaśnił, na czym polega taka umowa i jakie są jej koszty.

Podczas wizyt domowych przedstawiciele Everest Finanse podpisywali ze swoimi dotychczasowymi klientami aż trzy umowy: aneks do umowy pożyczki zwiększający jej kwotę, umowę sprzedaży używanego sprzętu AGD lub RTV oraz umowę leasingu konsumenckiego zwrotnego na użytkowanie tego sprzętu. Przed zawarciem tych umów konsumenci większość dokumentów związanych z uzyskiwanym finansowaniem widzieli jedynie na ekranie tabletu doradcy klienta, na którym składali swój podpis.

Bocian Finanse chwali się na swojej stronie internetowej, że należy do Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce. ZPF jako swoją misję przedstawia wspieranie przedsiębiorstw finansowych w Polsce, „promując profesjonalizm, wzajemny szacunek i poszanowanie zasad etycznych w relacjach z klientami i kontrahentami”. Na 24 października ZPF zaplanował „Kongres Antyfraudowy”, ale firmy z tej branży nie będą debatować o tym, jak nie oszukiwać swoich klientów, lecz o tym, jak nie paść ofiarą wyłudzeń z ich strony.